W swym przesłaniu do młodych Papież Franciszek nawiązał do trudnej pandemicznej sytuacji. Podkreślił, że przeżywają oni wiele niepokojów i w czasach rosnącej polaryzacji stawiają sobie ważkie pytania o przyszłość, nie uciekając od odpowiedzi, tylko szukając ich wspólnie, także na modlitwie i słuchaniu Słowa Bożego, które może rzucić światło na najbardziej złożone ludzkie sytuacje.

Podczas #BożegoNarodzenia Bóg nie objawia się jako ktoś wyniosły, kto chce dominować, ale jako Ten, kto się uniża, staje się mały i biedny, aby służyć: to oznacza, że drogą upodobnienia się do Niego jest uniżenie i służba.

— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) December 30, 2021

- Postanowiliście nie odwracać oczu od ludzkiego cierpienia i pilnych potrzeb chwili, ale patrzeć na nie z ufnością, że macie udział w rozwiązaniach – pisze Ojciec Święty.

Podkreśla, że prawdą jest, iż nie brakuje obecnie powodów do niepokoju, nie mniej jednak prawdą jest też to, że „Duch Boży nigdy nie przestaje działać i wzbudzać twórców braterstwa, solidarności i jedności”. Franciszek zachęca uczestniczących w spotkaniu młodych katolików, prawosławnych i protestantów, by byli pielgrzymami zaufania, gdziekolwiek Pan ich pośle. Wyraża też nadzieję, że w wakacje uda się im się już pojechać do Turynu i w radości przeżyć to wydarzenie braterstwa, jakim jest Pielgrzymka Zaufania przez Ziemię.