Dramat Papieża Franciszka. Przez prawie 30 minut był zablokowany w ...
Papież Franciszek spóźnił się na południową modlitwę Anioł Pański w niedzielę, ponieważ - jak wyjaśnił wiernym - był przez 25 minut opóźniony w zablokowanej windzie.
Gdy papież kilka minut po godzinie 12 pojawił się w oknie Pałacu Apostolskiego przeprosił za spóźnienie tłumacząc, że doszło do "małego incydentu".
"Byłem zamknięty w windzie przez 25 minut, doszło do spadku napięcia, ale potem przyszli strażacy" - relacjonował Franciszek wiernym zgromadzonym na placu Św. Piotra. Podziękował następnie strażakom za pomoc.
Awarii uległa winda, którą jechał w Pałacu Apostolskim do gabinetu na trzecim piętrze, z którego przemawia do wiernych. Winda prowadzi prosto do papieskiego apartamentu, w którym Franciszek nie mieszka.
Do Pałacu przychodzi z Domu św. Marty, gdzie znajduje się jego małe mieszkanie.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Wymiana uprzejmości pomiędzy prezydentem Nawrockim a Tuskiem. Lider KO nie spodziewał się takiej reakcji internautów
"Próba wrogiego przejęcia Warner Bros. Discovery". Paramount Skydance wszczyna alarm, co to oznacza dla TVN?
"Gigantyczny deficyt i brak pieniędzy na wszystko". Zbigniew Kuźmiuk w Republice komentuje budżet rządu Tuska
Najnowsze
Negocjacje pokojowe w sprawie Ukrainy na "krytycznym etapie". Rozmowy w Londynie bez Tuska
Ukraińskie siły powietrzne wykorzystują F-16 w nowych misjach przeciwko Rosji
Polska mistrzem świata w socca! Biało-czerwoni pokonali Meksyk w finale