W stolicy Wietnamu - Hanoi - rozpoczęło się spotkanie przywódców Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i Korei Północnej Kim Dzong Una.
Przed spotkaniem, do którego doszło w pięciogwiazdkowym hotelu w Hanoi, Donald Trump, witając się z Kim Dzong Unem, powiedział, że ma nadzieję, że spotkanie zakończy się sukcesem. Przywódca Korei Północnej zadeklarował z kolei, że zrobi wszystko, by tak się stało.
Teraz obaj politycy jedzą kolację. Jest to jedyny zaplanowany na dziś punkt szczytu Stany Zjednoczone-Korea Północna. W czwartek Donald Trump i Kim Dzong Un mają rozmawiać czterokrotnie.
Głównym tematem rozmów będzie możliwość rozbrojenia nuklearnego Korei Północnej. Prawdopodobnie jednak w czasie rozpoczynających się w Wietnamie rozmów nie uda się jeszcze podpisać ostatecznego porozumienia w tej sprawie. USA domagają się, aby Pjongjang nie tylko zaprzestał testów atomowych, jak stało się to po czerwcowym szczycie w Singapurze, ale także aby pozbył się całego arsenału atomowego. Pjongjang z kolei domaga się w zamian zniesienia międzynarodowych sankcji gospodarczych i wycofania ponad 28 tysięcy żołnierzy Stanów Zjednoczonych z Korei Południowej.