Według najnowszych informacji liczba ofiar zawalenia się konstrukcji wzrosła do 313. Promenada w Vigo runęła w trakcie występu raperów. Tłumy widzów nagle straciły grunt pod nogami. Niektórzy spadli do morza. Dramat rozegrał się tuż przed północą.
Podczas odbywającego się w Vigo, na północy Hiszpanii, festiwalu muzyczno-sportowego tuż przed północą w niedzielę zawaliła się drewniana platforma, na której stali uczestnicy koncertu.
Lokalne władze podają, że pięć osób jest ciężko rannych. Wśród nich jest dwoje dzieci. Media informują, że niektórzy ranni mają urazy mózgu, jednak nie precyzują wieku i płci tych osób - podaje Sky News.
Pierwsze informacje mówiły o ponad 130 osobach rannych. Świadkowie relacjonują, że wśród widzów festiwalu O Marisquiño wybuchła panika.
– Przyczyny nie zostały jeszcze ustalone. Wszystko wskazuje na to, że nikt nie jest uwięziony pod spodem - powiedział burmistrz Vigo, Abel Caballero.
Promenada miała 30 metrów długości i 10 szerokości. Była drewniana, wznosiła się około trzech metrów nad brzegiem morza.