18 osób zginęło w podwójnym zamachu bombowym, do którego doszło w centrum Mogadiszu - stolicy Somalii. Co najmniej 20 osób zostało rannych.
Pierwszy ładunek eksplodował w samochodzie pułapce w punkcie kontrolnym przy rezydencji prezydenta. Do drugiej eksplozji doszło w samochodzie zaparkowanym w pobliżu pałacu prezydenckiego. Ze względu na dużą liczbę żołnierzy i funkcjonariuszy bezpieczeństwa przebywających w miejscach, w których doszło do eksplozji liczba ofiar może wzrosnąć.
Po eksplozjach doszło również do wymiany ognia z napastnikami. Minister ds. bezpieczeństwa Mohamed Abukar Islow poinformował, że funkcjonariusze odparli atak i zabili pięciu terrorystów.
Do zamachów przyznała się organizacja Asz-Szabab - radykalna islamistyczna organizacja militarna powiązana z Al-Kaidą.
Somalia al-Shabab: Deadly double car bombing near presidential palace https://t.co/H7gTn9amX7
— BBC News (World) (@BBCWorld) 23 lutego 2018