Pekin łagodzi politykę celną wobec USA
Chiny ogłosiły roczne zawieszenie części ceł na towary ze Stanów Zjednoczonych. Mimo to kupcy soi z Państwa Środka nadal muszą mierzyć się z wysokimi opłatami, które czynią amerykańskie dostawy niekonkurencyjnymi wobec brazylijskich.
Rynek pozostaje ostrożny
Jak podaje Reuters, decyzja Pekinu dotyczy zawieszenia dodatkowych 24% ceł na amerykańskie towary na okres jednego roku. Jednocześnie chiński rząd utrzymał 10-procentowe stawki wprowadzone w odpowiedzi na tzw. „cła wyzwoleńcze” prezydenta Donalda Trumpa. Zniesione zostaną również niektóre taryfy — do 15% — na wybrane produkty rolne z USA. Pomimo tych ustępstw, chińscy importerzy soi nadal płacą łącznie 13% cła, co według handlowców sprawia, że „dostawy z USA są wciąż zbyt drogie w porównaniu z brazylijskimi”.
Przed rozpoczęciem wojny handlowej w 2017 roku soja była największym amerykańskim towarem eksportowym do Chin — wartość sprzedaży sięgała 13,8 miliarda dolarów rocznie. Obecnie udział USA w chińskim imporcie tego surowca spadł do około 20%, z 41% w 2016 roku.
Reuters przypomina, że spotkanie Donalda Trumpa z Xi Jinpingiem w Korei Południowej przyniosło ulgę inwestorom, obawiającym się eskalacji sporu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata. Dzień przed szczytem państwowy koncern COFCO kupił trzy ładunki amerykańskiej soi — gest odczytany przez analityków jako sygnał dobrej woli ze strony Pekinu. Jednak zdaniem ekspertów rynek daleki jest od powrotu do normalności. — Nie spodziewamy się, by ten krok przywrócił popyt z Chin na amerykańskim rynku — powiedział cytowany przez agencję trader z międzynarodowej firmy handlowej.
Źródło: Republika, reuters.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X