Osoba, która zachęci pijanego znajomego do wypicia kolejnego drinka, a ten ulegnie wypadkowi, poniesie odpowiedzialność karną. Także trzy inne zachowania mogą wpędzić imprezowiczów w kłopoty.
Sądy cywilne w Chinach mogą pociągnąć do odpowiedzialności prawnej za: nieodeskortowanie pijanego towarzysza w bezpieczne miejsce (ewentualnie nieodesłanie do szpitala); nakłanianie do picia osób z alergią na alkohol i niepowstrzymanie pijanej osoby przed jazdą.
Najwyższa Prokuratura Ludowa w Chinach opublikowała nagranie wideo, w którym szczegółowo opisano cztery wytyczne.
Od poniedziałku hashtag #4zachowania związane z piciem, które wymagają odpowiedzialności prawnej, zdobył 280 milionów odsłon na platformie Weibo.
Opublikowany w ten weekend rządowy raport przytacza przypadek pijanego mężczyzny, który utonął po wjechaniu samochodem do rzeki. Jego ojciec pozwał pięć osób, które piły z jego synem i które nie powstrzymały go przed wejściem do samochodu. Każdy z nich zapłacił powodowi po 2350 dolarów.
Przywołuje się też przypadek pijanego mężczyzny, który zasnął za kierownicą i zablokował ruch w prowincji Jiangsu na 40 minut.
Niedawno Pekin zaczął walczyć z kulturą picia w biznesie, po tym, jak pracownica Alibaby twierdziła, że została wykorzystana seksualnie przez swojego przełożonego i klienta podczas podróży służbowej.
Picie jest wszechobecne w chińskiej kulturze biznesowej, w której pracownicy i menedżerowie budują relacje z klientami lub między sobą, spożywając duże ilości alkoholu. Odmowa zaproszenia na drinka i kolację z menedżerem „byłaby postrzegana jako skrajnie lekceważąca i żaden pracownik pragnący rozwijać swoją karierę nie odważyłby się rozważyć odrzucenia oferty” – powiedział BBC jeden z ekspertów.
Thomas Talhelm, profesor nauk behawioralnych w The University of Chicago Booth School of Business, który bada kulturę chińskiego biznesu, powiedział, że ograniczanie picia alkoholu w biznesie jest prawdopodobnie częścią dążenia Chin do wyeliminowania korupcji.