W Belfaście został zastrzelony jeden z najważniejszych dowódców Tymczasowej Irlandzkiej Armii Republikańskiej Gerard „Jock” Davidson.
Jak pisze brytyjski dziennik Guardian, „Jock” zginął we wtorek rano w Belfaście, na oczach dzieci idących do szkoły. Sprawca nie jest znany, jednak według informacji policji Davidson miał zostać postrzelony kilka razy, w tym także w tył głowy. Guardian poinformował, że świadkiem morderstwa byłego dowódcy IRA mógł być jego syn.
Gerard Davidson po podpisaniu zawieszenia broni przez IRA i brytyjski rząd w 1997 r. stał się jednym z najważniejszych działaczy propagujących wdrożenie i kontynuowanie procesu pokojowego w Irlandii Północnej.
W latach 80., zaczął też działać w organizacji Sinn Fein walczącej o niepodległość Irlandii na drodze politycznej.
Wedle brytyjskiego dziennika śmierć Davidsona jest „najpoważniejszym morderstwem politycznym lidera IRA i Sinn Fein od 1997 roku”.