Przejdź do treści
Były car Bułgarii przegrał kolejną sprawę o majątek
www.youtube.com

Były car i były premier Bułgarii Symeon Sakskoburggotski oraz jego siostra Maria Luiza przegrali kolejną sprawę sądową. Mają teraz zwrócić państwu odzyskany w połowie lat 90. pałac Carska Bistrica w górach Riła – informuje w sobotę dziennik „24 czasa”.

Sąd w Sofii orzekł, że rezydencja należy do państwa i za czas korzystania z niej w latach 2006–2011 rodzina carska ma wypłacić rekompensatę w wysokości 220 tys. lewów (110 tys. euro). Razem z kosztami procesu Sakskoburggotscy winni są państwu 200 tys. euro. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd nie uwzględnił wydatków poniesionych przez rodzinę carską na remonty, wyliczył zaś, że uzyskiwała nielegalne przychody ze sprzedaży biletów chętnym na zwiedzanie pałacu i z pozyskiwania drewna z przypałacowego parku.

W grudniu 2013 r. Sakskoburggotski definitywnie przegrał proces majątkowy z państwem bułgarskim. Naczelny Sąd Kasacyjny potwierdził odmowę zwrócenia mu dworku i 37–hektarowego parku w miasteczku Kriczim. Sąd uznał, że należały do państwa i nie podlegają zwrotowi. Jednocześnie sąd odmówił rozpatrzenia nowych dowodów, przedstawionych przez adwokatów byłego monarchy. Chodzi o protokoły z posiedzeń parlamentu z końca XIX w., mające według obrony świadczyć o tym, iż dworek był prywatną własnością ówczesnego cara Ferdynanda, dziadka Symeona. Obecnie z majątku korzysta Krajowa Służba Ochrony (odpowiednik polskiego BOR).

Symeon Sakskoburggotski, b. car i premier w latach 2001–2005, zaskarżył ten wyrok do trybunału w Strasburgu. Jest to kolejna sprawa skierowana do tego trybunału; pierwsza dotyczy zniesienia zakazu korzystania z lasów odzyskanych przez rodzinę carską w drodze restytucji.

W 2011 r. państwo bułgarskie wytoczyło Sakskoburggotskiemu trzy sprawy, w których domaga się zwrotu pałacu Wrana pod Sofią, gdzie od powrotu z 50–letniego wygnania mieszka były car, oraz dwóch pałaców w górach Riła – Carskiej Bistricy i Sitniakowa.

Były car i jego starsza siostra Maria Luiza odzyskali majątki po ojcu, carze Borysie III w 1998 r., kiedy Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodną z konstytucją ustawę z 1946 r. o nacjonalizacji majątków rodziny carskiej. Trybunał wydał ogólne orzeczenie, a majątki Sakskoburggotski odzyskiwał na mocy oddzielnych wyroków sądowych, które w większości zapadały w okresie 2001–2005, gdy był premierem.

Symeon i jego siostra odzyskali wówczas pałac Wrana pod Sofią, dwa dworki w górach Riła, jeden w miasteczku Bania w środkowej Bułgarii, działki w Sofii, znaczne ilości gruntów i lasów. Przypuszcza się, że były monarcha wykorzystał zajmowane stanowisko dla własnych korzyści.

Legalność restytucji majątków rodziny carskiej zakwestionowano w 2009 r., gdy wyszło na jaw, że w dokumentacji jednego aktu prawnego jest pomyłka i Sakskoburggotskiemu zwrócono 450 ha lasów, które nie należały do jego rodziny. Państwo najpierw zażądało zwrotu tych 450 ha, później wszystkich terenów leśnych, a następnie pałacu pod Sofią oraz obu dworków.

Według obrońców Sakskoburggotskiego teza, że majątki nie należą do rodziny carskiej, jest absurdalna; argumentują, że gdyby należały do państwa, nie zostałyby znacjonalizowane w 1946 r. Jako argument obrońcy byłego cara przytaczają fakt, że dwie oficjalne rezydencje carskie – pałace w Sofii i Ewksinogradzie pod Warną – nie zostały znacjonalizowane na mocy ustawy z 1946 r., gdyż należały do państwa i były oficjalnymi rezydencjami głowy państwa.

Symeon Sakskoburggotski urodził się w 1937 r. jako następca tronu ówczesnego cara Borysa III. Po śmierci ojca w 1943 r. wstąpił na tron. W 1946 r., dwa lata po objęciu władzy przez komunistów, Bułgaria została po referendum ogłoszona republiką, a nieletniego cara z matką i siostrą wydalono z kraju. Majątki rodziny carskiej skonfiskowano na mocy specjalnego dekretu.

Symeon, spokrewniony z rodzinami królewskimi w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Belgii i Grecji, przez 50 lat żył na wygnaniu. Po raz pierwszy wrócił do Bułgarii w 1996 r., a 5 lat później wygrał wybory parlamentarne i został premierem. Następne wybory w 2005 r. przegrał, a w 2009 r. jego partia nie przekroczyła 4–procentowego progu wyborczego, co zamknęło jej drogę do parlamentu. W tym tygodniu ugrupowanie ogłosiło zamiar rozwiązania się.

PAP

Wiadomości

Koniec "miłości" Tuska i Scholza? Nie takich relacji oczekiwali

Nieletnia zadała matce kilka ciosów nożem

Jest zgoda na sprzedaż Polsce radiolokacyjnych systemów lądowania

Przypominamy: gdy zwykli ludzie sprzątali groby, oni... poszli z "ośmioma gwiazdkami" pod dom Kaczyńskiego

Wstrząsające: zachodnioniemieckie firmy korzystały z pracy przymusowej w więzieniach w komunistycznej NRD!

Musk wzywa kobiety do "samodzielnego myślenia"

Dziś Zaduszki, dzień szczególnie poświęcony pamięci zmarłych

Rzeczywistość, której nie jesteśmy w stanie poznać. Dzień Zaduszny

Uzbrojeni napastnicy zajęli jednostki wojskowe, wzięli żołnierzy na zakładników

Kim Jo Dzong potępiła Sekretarza Generalnego ONZ. Korea brnie

Pentagon: Nowe siły amerykańskie na Bliskim Wschodzie

2,5 roku dla Polaka. Twierdził, że walczył w grupie Wagnera

Zełenski wzywa Zachód do działania. Tysiące wojsk Korei w Rosji

22-latek trafił do łagru na 12 lat. Pożył miesiąc

Rządzili tym państwem przez 58 lat! Opozycja w końcu wygrała

Najnowsze

Koniec "miłości" Tuska i Scholza? Nie takich relacji oczekiwali

Wstrząsające: zachodnioniemieckie firmy korzystały z pracy przymusowej w więzieniach w komunistycznej NRD!

Musk wzywa kobiety do "samodzielnego myślenia"

Dziś Zaduszki, dzień szczególnie poświęcony pamięci zmarłych

Rzeczywistość, której nie jesteśmy w stanie poznać. Dzień Zaduszny

Nieletnia zadała matce kilka ciosów nożem

Jest zgoda na sprzedaż Polsce radiolokacyjnych systemów lądowania

Przypominamy: gdy zwykli ludzie sprzątali groby, oni... poszli z "ośmioma gwiazdkami" pod dom Kaczyńskiego