Burmistrz Hiroszimy poparł traktat. W sprawie broni jądrowej
W piątek mija 76 lat od zrzucenia przez USA bomby atomowej na Hiroszimę. Podczas uroczystości rocznicowej burmistrz miasta Kazumi Matsui wezwał rząd Japonii i światowych przywódców do poparcia traktatu o zakazie broni jądrowej.
- Broń nuklearna jest ostateczną ludzką przemocą. Jeśli społeczeństwo obywatelskie zdecyduje się żyć bez niej, drzwi do świata bez broni jądrowej będą otwarte. Droga nie będzie łatwa, ale promyk nadziei wychodzi od młodych ludzi, którzy przejmują misję od hibakusha – powiedział burmistrz, używając japońskiego słowa określającego ocalałych z ataku.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres po raz kolejny nie uczestniczył w obchodach osobiście z powodu pandemii koronawirusa. W nagranym wystąpieniu ocenił jednak, że — jedyną gwarancją, że broń nuklearna nie zostanie użyta, jest jej całkowita eliminacja.
Premier Japonii Yoshihide Suga nie odniósł się bezpośrednio do apelu o podpisanie traktatu o zakazie broni jądrowej. Mówił natomiast o konieczności „wytrwania z realistycznymi inicjatywami” na rzecz rozbrojenia nuklearnego w warunkach trudnej sytuacji bezpieczeństwa na świecie i powiększających się różnic pomiędzy stanowiskami poszczególnych krajów.
Traktat o zakazie broni nuklearnej, będący owocem starań grupy mniejszych państw, nieposiadających takiej broni, został jak dotąd podpisany przez 86 krajów. Nie ma wśród nich mocarstw jądrowych ani Japonii, która objęta jest tzw. parasolem nuklearnym USA, czyli obietnicą odpowiedzi na ewentualny atak z użyciem takiej broni – przypomina agencja Kyodo.
Dlaczego Japonia nie chce broni jądrowej?
Atak atomowy na Hiroszimę z 6 sierpnia 1945 roku zabił 140 tys. ludzi i zrównał z ziemią dużą część tego miasta, liczącego wówczas ok. 350 tys. mieszkańców. Szacuje się, że olbrzymia fala uderzeniowa po wybuchu bomby Little Boy zabiła na miejscu 70 tys. osób, a dziesiątki tysięcy zmarły później z powodu odniesionych obrażeń lub choroby popromiennej.
Trzy dni po ataku na Hiroszimę siły zbrojne USA zrzuciły drugą bombę atomową na japońskie miasto Nagasaki, gdzie zginęło co najmniej 74 tys. osób. Wkrótce Japonia poddała się, co zakończyło drugą wojnę światową w Azji. Były to jedyne dwie bomby nuklearne, jakie zrzucono w ramach działań wojennych na świecie.
W marcu 2021 roku w Japonii żyło prawie 128 tys. hibakusha, czyli ocalałych z obu ataków, a średnia ich wieku wynosiła prawie 84 lata. W ciągu poprzedniego roku zmarło prawie 9 tys. takich osób – wynika z danych japońskiego ministerstwa zdrowia, pracy i opieki społecznej.