Bułgaria: będą mandaty za noszenie burki

Bułgarski parlament zakazał noszenia burek w miejscach publicznych. Za złamanie zakazu można będzie dostać grzywnę nawet w wysokości 200 lewów, czyli równowartość ok. 100 euro.
Parlament w Bułgarii na wniosek Frontu Patriotycznego przyjął ustawę, która zakazuje noszenia burki w miejscu publicznym – konkretny zapis mówi o „zakazie noszenia w miejscach publicznych odzieży częściowo lub całkowicie zakrywającej twarz”. Nie dotyczy to mieszkań oraz meczetów.
Już wcześniej w Bułgarii podobne zakazy były formułowane przez samorządy lokalne. Pierwszą uchwałę tego typu podjęły władze miasta Pazardżik. Teraz, na mocy ustawy, za noszenie burki w miejscu publicznym grozi mandat w wysokości 200 lewów – czyli ok. 100 euro. Jeśli zaś dana osoba ponownie złamie ten zakaz – wówczas kara wyniesie już 1500 lewów. Stawki mandatów wzrastają, gdy karaną osobą jest urzędnik państwowy – wtedy jest to odpowiednio 500 i 2000 lewów.
Muzułmanie stanowią ok. 10 proc. ludności Bułgarii – jednak kobiety nie mają tradycji noszenia burek. Zwyczaj ten jednak zaczął przyjmować się u tamtejszych Romów. Zdaniem przedstawicieli rządzącego w koalicji z Obywatelami na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii Frontu Patriotycznego, burka to „mundur, a nie symbol przynależności religijnej”.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta
Błaszczak o fatalnym zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa przez rząd 13 grudnia: obecna władza drąży kieszenie Polaków [WIDEO]
Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?
Najnowsze

Jakubiak: mamy do czynienia z germanizowaniem polskiej świadomości, to coś paskudnego i ohydnego

Kidawa-Błońska nie chce w fotelu wicemarszałka Michała Kamińskiego

Taki sztab szkoleniowy powołał Jan Urban. Internauci komentują wybór nowego selekcjonera

Marcin Hakiel wraca do rozstania z Kasią Cichopek. "Zadałem pytania, dostałem kłamstwa"

Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta

Błaszczak o fatalnym zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa przez rząd 13 grudnia: obecna władza drąży kieszenie Polaków [WIDEO]
