Niemcy: imigrant dźgał ją nożem. Wyskoczyła przez okno
33-letnia matka została trwale sparaliżowana po brutalnym ataku nożem dokonanym przez swojego byłego partnera, 39-letniego obywatela Ghany. Mężczyzna wtargnął do mieszkania o 3 nad ranem, dźgnął ją w szyję i plecy, a w desperacji kobieta, w obecności dzieci, wyskoczyła z okna drugiego piętra.
Sąd w Bremie prowadzi sprawę brutalnej napaści na 33-letnią Niemkę, Marie G., która została sparaliżowana po ataku ze strony swojego byłego partnera, 39-letniego Raymonda Richarda Kinga A. z Ghany. Do zdarzenia doszło 24 kwietnia 2025 roku około godziny 3:00 w dzielnicy Hastedt. Napastnik wtargnął do mieszkania ofiary uzbrojony w 19-centymetrowy nóż i zaatakował śpiącą kobietę, zadając jej pierwszą ranę w szyję.
Ranna próbowała uciec, ale mężczyzna wielokrotnie uderzył ją w twarz i dźgnął w plecy. Świadkami części zdarzenia były małe dzieci ofiary, co potwierdziła w rozmowie z "Bild" jej adwokatka, Christina Walter. W akcie desperacji Marie wyskoczyła z okna na drugim piętrze. Przeżyła, jednak doznała licznych złamań nóg, stopy i nosa. Po 11-godzinnym zabiegu ratującym życie pozostała sparaliżowana.
Adwokatka podkreśliła, że jej klientka jest zdruzgotana fizycznie i emocjonalnie oraz że dzieci były świadkami tragedii. Prokuratura wnosi o najwyższą karę za próbę morderstwa, która w Niemczech może wynieść do 15 lat pozbawienia wolności. Rzecznik sądu, Henrike Kull, zaznaczyła, że zbrodni zapobiegła szybka interwencja medyczna.
Władze nie ujawniły szczegółów dotyczących statusu imigracyjnego oskarżonego, co spotkało się z krytyką w niemieckich mediach za brak transparentności w sprawach przemocy popełnianej przez cudzoziemców. Proces wznowiony zostanie 28 października 2025 roku. Ofiara kontynuuje rehabilitację na wózku inwalidzkim.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
