Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Kosma Złotowski skierował do Komisji Europejskiej pytanie pisemne w sprawie znaczących różnic w cenach tych samych produktów oferowanych przez sieć Lidl w Polsce i w Niemczech.
Kosma Złotowski przytoczył w interpelacji wyniki badania rynku przeprowadzonego w październiku 2017 roku przez platformę Take Task w sklepach sieci Lidl w Polsce i w Niemczech. Badanie wykazało, że w ponad 80-ciu przypadkach te same produkty marek własnych oferowane przez sieć Lidl w tym samym czasie, zarówno na rynku niemieckim jak i polskim, znacząco różniły się ceną.
„Wśród produktów o takim samym składzie i z takim samym kodem kreskowym EAN aż 70% było droższych w polskich sklepach sieci Lidl niż w sklepach tej samej sieci zlokalizowanych w Niemczech. Średnio wszystkie zbadane produkty były o 10 % droższe w sklepach sieci Lidl w Polsce, co trudno wytłumaczyć, biorąc pod uwagę wyższe koszty pracy czy inne koszty prowadzenia działalności handlowej w Niemczech” - czytamy w uzasadnieniu interpelacji skierowanej do KE przez bydgoskiego europosła Prawa i Sprawiedliwości.
Kosma Złotowski pyta Komisję Europejską m.in. o to czy praktyka oferowania takich samych produktów w sklepach tej samej sieci w różnych państwach członkowskich w różnych cenach jest zgodna z polityką konsumencką UE i czy jest to uczciwa praktyka handlowa.
„Czy według Komisji klientowi przysługuje prawo do uzyskania od sieci handlowej informacji na temat ceny tego samego produktu sprzedawanego w sklepach tej samej sieci w innych państwach członkowskich?” - pyta Złotowski.
Europoseł PiS zwrócił się także o wyjaśnienie czy tego typu problemy będą monitorowane w ramach ogłoszonej przez Komisję Europejską we wrześniu 2017 roku inicjatywy walki z nieuczciwymi praktykami handlowymi, w tym walki z oferowaniem przez sieci handlowe konsumentom z Europy Środkowo-Wschodniej produktów niższej jakości w zawyżonych cenach.
„Bardzo często słyszymy od naszych europejskich partnerów, że polscy przedsiębiorcy stosują nieuczciwe praktyki oferując we Francji czy w Niemczech niższe ceny za swoje produkty i usługi. Ukuto nawet bardzo krzywdzący dla nas termin „dumping socjalny” oraz podjęto szereg działań legislacyjnych, aby usunąć nasze firmy, szczególnie transportowe czy budowlane, z zachodnich rynków. W tym samym czasie polscy konsumenci są traktowani w nieuczciwy sposób przez zagraniczne sieci handlowe, co przyznaje już nawet sama Komisja Europejska. Praktyki cenowe Lidla to oczywiście tylko część większej całości. Chciałbym, żeby Komisja zajęła się tym problemem i wyjaśniła, czy tego typu różnice cen są uczciwe i legalne w świetle polityki konsumenckiej Unii Europejskiej” - tłumaczy Kosma Złotowski.