UE musi tak szybko jak to tylko możliwe zmniejszyć zależność od rosyjskiej ropy i gazu, płacimy bardzo wysokie rachunki na konto Putina, zaś te pieniądze są wykorzystywane następnie do finansowania agresji zbrojnej - powiedział w poniedziałek w Brukseli szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Borrell podkreślił, że na Ukrainie trwa wojna i "wojna nie będzie czekać na procedury demokratyczne".
- Nasza odpowiedź oraz nasze poradzenie sobie z problemami instytucjonalnymi jest bardzo dobre, pokazujemy, że nastała nowa era w naszych stosunkach z Rosją - powiedział szef unijnej dyplomacji.
- Jedną z rzeczy, którą UE musi zrobić jest tak szybko jak to tylko możliwe zmniejszenie naszej zależności od rosyjskiej ropy i gazu. Płacimy bardzo wysokie rachunki na konto Putina, zaś te pieniądze są wykorzystywane następnie do finansowania agresji zbrojnej - mówił Borrell.
ZOBACZ: Zełenski podpisał wniosek o akcesję Ukrainy do UE
Wyraził przekonanie, że zwykli Rosjanie nie chcą wojny na Ukrainie.
- To jest wojna, którą wszczął Putin, reżim Putina z kliką oligarchów, którzy go wspierają - zaznaczył.