Przejdź do treści
Białoruś zaprzecza, że naruszała przestrzeń powietrzną Litwy
Fot. PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Litwa nie zaprezentowała Białorusi dowodów na to, że jej śmigłowce naruszyły granicę między krajami – oświadczyło w środę białoruskie ministerstwo obrony. Według resortu zarzuty Wilna są bezpodstawne.

24 sierpnia 2020 Litwa oskarżyła stronę białoruską o naruszenie swojej przestrzeni powietrznej przez śmigłowiec białoruskich sił powietrznych – napisano w komunikacie ministerstwa obrony. Do zdarzenia miało dojść wieczorem w niedzielę 23 sierpnia.

– Według stanu z godz. 16 dnia 26 sierpnia 2020 r. strona litewska nie zaprezentowała swoich danych kontroli obiektywnej w sprawie opisanego przez nią incydentu. W związku z tym ministerstwo obrony Białorusi uważa oskarżenia za bezpodstawne – podano w komunikacie. 

Wcześniej oba kraje oskarżyły się nawzajem o naruszenie swojej przestrzeni powietrznej przez sąsiada.

Strona białoruska oznajmiła w niedzielę wieczorem, że z terytorium Litwy w głąb terytorium Białorusi na odległość 3 km wleciał obiekt latający. Zdaniem resortu obrony była to „sonda z ośmiu balonów z symboliką antypaństwową”. Jak poinformowano, lot balonów został przerwany „bez użycia broni” przez białoruskie śmigłowce Mi-24.

Po tym poniedziałkowym oświadczeniu ministerstwa obrony pojawiła się informacja z Wilna o tym, że tamtejsze MSZ wręczyło notę ambasadorowi Białorusi w związku z naruszeniem litewskiej granicy powietrznej przez białoruskie śmigłowce.

Mińsk odpowiedział, że do wtargnięcia w przestrzeń powietrzną sąsiada nie doszło. „Nasi piloci działali w przestrzeni powietrznej naszego państwa, zostało to utrwalone. Nie doszło do naruszenia granicy litewskiej” – oświadczył przedstawiciel dowództwa sił powietrznych Białorusi.

MSZ Białorusi wręczyło notę protestacyjną ambasadorowi Litwy, oskarżając jego kraj o naruszenie przestrzeni powietrznej sąsiada.

Resort obrony w Mińsk wyjaśniał, że choć „może się wydawać, że (sprawa balonów – PAP) to mało znaczący fakt”, w istocie tak nie jest.

Podkreślono m.in., że „każda granica państwa jest nienaruszalna”, a nawet „niewinne balony” mogą spowodować zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów. „Po trzecie, nikt nie wie, co było przyczepione do tych balonów. To mogły być materiały wybuchowe, trujące i tak dalej” – napisano w komunikacie.

PAP

Wiadomości

Ostrzegli strony bliskowschodniego konfliktu przed eskalacją napięć

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Agencja ONZ organizuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

Atak nożownika w Rotterdamie. Krzyczał: Allahu akbar

Sutryk zapewniał, że są bezpieczni. Czwartą noc umacniają wały

W Zachodniopomorskim trwa montaż zapór. To ich martwi

Jest komunikat w sprawie nałożenia się fal wezbraniowych

Dobroduszna minister Henning-Kloska chce dawać pożyczki strażakom

Kolejna rewolucja w polskiej szkole. Zobacz, co chce wprowadzić MEN!

Ekoterroryści blokowali budowę zbiorników retencyjnych

Znany Youtuber chce pomóc w odbudowie Lądka-Zdroju

Dla Tuska prognozy nie były "przesadnie alarmujące". Ludzie stracili majątek

Kwiecień: cała Polska jest ofiarą polityki nacisku i chaosu

Alerty powodziowe dostępne w mObywatelu

Najnowsze

Ostrzegli strony bliskowschodniego konfliktu przed eskalacją napięć

Atak nożownika w Rotterdamie. Krzyczał: Allahu akbar

Sutryk zapewniał, że są bezpieczni. Czwartą noc umacniają wały

W Zachodniopomorskim trwa montaż zapór. To ich martwi

Jest komunikat w sprawie nałożenia się fal wezbraniowych

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Agencja ONZ organizuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi