Białoruś: Kobiety nie poddały się funkcjonariuszom milicji

Sobotni wielotysięczny Marsz Kobiet ulicami Mińska przełamał dotychczasowy schemat białoruskich demonstracji.
– Funkcjonariusze byli w konsternacji – nie zdołali ani rozbić, ani zdemoralizować uczestników pokojowej akcji – podali dziennikarze niezależnej gazety 'Nasza Niwa'. Tam, gdzie nie dało się przejść, kobiety zawracały i skręcały w boczne ulice, czasami dzieląc się na mniejsze grupy i wyznaczając nowe trasy. Kilkakrotnie otaczały funkcjonariuszy i nawet odbijały z ich rąk dziennikarzy i mężczyzn, bo kobiet nie zatrzymywano – przynajmniej obecnie nie ma informacji na ten temat. W niektórych miejscach kobiety z kwiatami i biało-czerwono-białą symboliką wręcz przerwały łańcuchy funkcjonariuszy.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Fundacja w Góry Serca zabierze w góry Agatkę

Po półtora roku książę Harry spotkał się z królem Karolem III

Z mapy Polski znikło od 2024 roku co najmniej 19 oddziałów położniczych. I to jeszcze nie koniec
