Panika na pokładzie samolotu easyJet: pasażer groził bombą

W niedzielę rano lot easyJet EZY609 z Londynu Luton do Glasgow został zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku w Glasgow, po tym jak 41-letni pasażer zaczął krzyczeć, że ma bombę na pokładzie i grozić prezydentowi Donaldowi Trumpowi. Mężczyzna został błyskawicznie obezwładniony przez innych pasażerów, którzy utrzymali go na ziemi aż do przybycia policji. Służby potwierdziły, że na pokładzie samolotu nie było żadnych materiałów wybuchowych.
W niedzielę rano, około godziny 8:00, lot easyJet EZY609 z Londynu Luton do Glasgow został zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku w Glasgow, po incydencie z udziałem 41-letniego pasażera. Mężczyzna, którego tożsamość nie została ujawniona, zaczął krzyczeć, że ma bombę na pokładzie i chce "przekazać wiadomość" prezydentowi Donaldowi Trumpowi, który przebywał w tym czasie na swoim polu golfowym Turnberry, około godzinę drogi od Glasgow.
Według świadków i nagrań, pasażer wyszedł z łazienki około godzinę po starcie i zaczął wykrzykiwać "Allahu Akbar!", a następnie "Zbombarduję ten samolot! Śmierć Ameryce! Śmierć Trumpowi!". Na te wezwania natychmiast zareagowali inni pasażerowie. Jeden z nich złapał mężczyznę od tyłu i powalił na ziemię, po czym inni pasażerowie szybko rzucili się, by go obezwładnić i przytrzymać.
Pasażerowie utrzymywali napastnika na podłodze, wyrażając swoje oburzenie jego działaniami. Jeden z nich nazwał go "idiotą" za grożenie niewinnym ludziom w ramach rzekomego protestu skierowanego do prezydenta Trumpa.
Po wylądowaniu samolotu w Glasgow, na pokład weszli funkcjonariusze policji i służb lotniskowych, którzy przejęli podejrzanego. Przeprowadzono kontrolę, która potwierdziła brak materiałów wybuchowych na pokładzie. Podczas wyprowadzania z samolotu mężczyzna pytał o swój zaginiony telefon i portfel, na co jeden z pasażerów krzyknął "Spieprzaj!", wywołując śmiech na pokładzie.
Szkocka policja poinformowała, że dochodzenie w sprawie tego incydentu jest w toku, a wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna działał sam i nie było większego zagrożenia dla społeczeństwa.
Linie easyJet potwierdziły incydent, wydając oświadczenie:
Lot EZY609 z Luton do Glasgow został dziś rano w Glasgow podjęty przez policję, która weszła na pokład samolotu i usunęła pasażera z powodu jego zachowania na pokładzie. Bezpieczeństwo i dobre samopoczucie naszych klientów i załogi jest zawsze najwyższym priorytetem easyJet.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X