Co najmniej 20 osób zginęło w ataku na prywatną kopalnię węgla w prowincji Beludżystan w południowo-zachodnim Pakistanie - powiadomiła w piątek pakistańska policja. W Beludżystanie, gdzie działa kilka ugrupowań separatystycznych, regularnie dochodzi do zamachów terrorystycznych.
Grupa uzbrojonych mężczyzn zaatakowała w nocy kopalnię należącą do firmy Junaid Coal w dystrykcie Duki, na północy prowincji. Napastnicy posługiwali się bronią dużego kalibru, mieli też używać m.in. granatów - podała agencja Reutera, powołując się na policję.
Agencja poinformowała za lekarzem z miejscowego szpitala, że przynajmniej 20 osób nie żyje, a sześć zostało rannych.
Jak podaje wionews.com, dotąd żadna grupa nie przyznała się do ataku, jednak źródła medialne twierdzą, że winę ponoszą najprawdopodobniej pakistańscy talibowie, znani jako Tehreek-e-Taliban Pakistan, w skrócie TTP.
Beludżystan jest największym, ale najsłabiej zaludnionym regionem kraju. W ocenie mieszkającej tam mniejszości Beludżów władze Pakistanu zaniedbują prowincję, w której prowadzą wydobycie bogactw mineralnych we współpracy z Chinami. Armia Wyzwolenia Beludżystanu i kilka innych zbrojnych ugrupowań od kilkudziesięciu lat walczą tam o niezależność od Islamabadu, także metodami terrorystycznymi.
Źródło: PAP, wionews.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.