Przejdź do treści

Angielska wiceminister uspokaja Polaków na Wyspach - chce by mieli pewność, że mogą…

Źródło: pixabay

Brytyjska wiceminister spraw wewnętrznych Caroline Nokes napisała, że ma nadzieję, iż przedstawione w czwartek szczegóły procesu rejestracji obywateli UE "upewnią Polaków i ich rodziny, że nadal mogą żyć w Wielkiej Brytanii" po Brexicie. - Porozumienie, które osiągnęliśmy z UE w marcu, zapewni, że prawa polskich obywateli w Wielkiej Brytanii pozostaną z grubsza takie same - oznajmiła Nokes.

Caroline Nokes, która odpowiada w brytyjskim MSW za politykę migracyjną, podkreśliła, że "trzy miliony obywateli Unii Europejskiej, w tym - milion Polaków, wybrało Wielką Brytanię na swój dom i wnosi swój wkład w rozwój tkanki społecznej tego kraju".

Doceniła rolę, jaką Polacy i inni obywatele UE odgrywają m.in. w funkcjonowaniu narodowej służby zdrowia (NHS), obchodzącej w tym roku 70. rocznicę powstania.

Minister zaznaczyła, że obywatele UE "zasługują na to, by móc patrzeć w przyszłość z jak największą ufnością", zapewniając, że "troska o los obywateli Unii Europejskiej towarzyszyła rządowi przez cały okres jego negocjacji ws. Brexitu, pozostając głównym priorytetem".

"Porozumienie, które osiągnęliśmy z UE w marcu, zapewni, że prawa polskich obywateli w Wielkiej Brytanii pozostaną z grubsza takie same, jeśli chodzi o dostęp do opieki zdrowotnej, do zasiłków i system emerytalnego. Zostaną one potwierdzone w brytyjskim prawie, co oznacza, że możecie spokojnie żyć wiedząc, że one się nie zmienią" - tłumaczyła.

Nokes, odnosząc się do zaprezentowanego w czwartek dokumentu odnośnie szczegółów procesu aplikowania o wymagany po brexicie status osoby osiedlonej podkreśliła, że jej zespół w ramach brytyjskiego Home Office "pracował ciężko, aby doprowadzić do tego, że będzie (on) tak prosty i jednoznaczny, jak to możliwe", jednocześnie "biorąc pod uwagę komentarze zwrotne, które pomagają nam osiągnąć najlepszy efekt".

"Większość osób będzie musiała w procesie aplikowania wypełnić jedynie trzy kluczowe sekcje formularza, udowadniając swoją tożsamość; potwierdzając, że tutaj mieszka i deklarując, że nie ma na koncie poważnych wyroków kryminalnych. Sprawdzimy też ich dane przechowywane w rządowych systemach, co dla wielu osób będzie oznaczać, że nie będą musiały dostarczać nam dodatkowych dokumentów, by udowodnić swoją rezydencję" w W. Brytanii – tłumaczyła Nokes.

Nokes zaznaczyła także, że MSW "zrealizowało kluczową obietnicę, że utrzymamy niski koszt całego procesu", podkreślając, że opłaty administracyjne - 65 funtów dla osoby dorosłej i 32,50 funta dla dziecka poniżej 16 roku życia - "są niższe niż koszt wyrobienia brytyjskiego paszportu".

Zgodnie z opublikowanym w czwartek dokumentem wszyscy obywatele UE będą musieli wypełnić wniosek dostępny w 23 językach UE (m.in. po polsku), w którym potwierdzą swoją tożsamość, pobyt w Wielkiej Brytanii oraz złożą oświadczenie, że nie byli karani. Aplikację będzie można wypełnić na komputerze, telefonie lub tablecie, a w wyjątkowych sytuacjach - co jest jednak odradzane - także w wersji papierowej.

Na podstawie przekazanych informacji system w czasie rzeczywistym przeprowadzi wstępną ocenę aplikacji i wskaże, czy osoba wypełniająca formularz ma prawo ubiegać się o uzyskanie statusu osoby osiedlonej (ang. settled status; jeśli ma powyżej pięciu lat rezydencji w Wielkiej Brytanii) lub tymczasowego statusu osoby osiedlonej (ang. pre-settled status; poniżej pięciu lat).

Formalna decyzja będzie zapadała w większości przypadków w ciągu dwóch tygodni, a urzędnicy zostaną poinstruowani, aby rozpatrywać wnioski z przychylnością wobec osób je składających. Brak rejestracji przed 30 czerwca 2021 roku będzie mógł skutkować uznaniem pobytu danej osoby w Wielkiej Brytanii za niezgodny z prawem.

 

Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca ub.r. i powinna opuścić Wspólnotę 29 marca 2019 roku.

 

 

 

 

 

gov.uk, bbc, Centrum Prasowe PAP

Wiadomości

Nowy lider liberałów w Kanadzie chce grać wysoko. Wybory?

Elon Musk reaguje na odrzucenie kandydatury Calina Georgescu

Nowy premier Kanady. Znamy nazwisko

Owieczkin może przegonić legendę. Ile mu brakuje do Gretzky'ego?

Chaos w Bukareszcie. Zwolennicy Georgescu w starciach z policją

Sensacja w polskim show biznesie: rozwodzą się po cichu!

Jan Krzysztof Bielecki wraca do gry! Jakie ma wpływy w rządzie Tuska?

Zawalił się strop Jaskini Racławickiej. Na miejscu trwa akcja ratunkowa

Wiśniewska: chleba i igrzysk, a chleba nie ma, bo jest drożyzna, więc trzeba igrzysk

Prezydent Duda odniósł się do idei Francji. Co sądzi na ten temat?

SPRAWDŹ TO!

Szokujące ustalenia ws. zaginionych min. MON o wszystkim wiedział!

Znamy najnowsze informacje na temat stanu zdrowia papieża Franciszka

Iga Świątek znów najlepsza! Rywalka poniosła srogą porażkę

Poseł Matecki w areszcie. Polacy czuwają pod budynkiem. "STOP bezprawiu!". WIDEO

Syria: masowo giną cywile. Zamordowanych są już setki

Najnowsze

Nowy lider liberałów w Kanadzie chce grać wysoko. Wybory?

Chaos w Bukareszcie. Zwolennicy Georgescu w starciach z policją

Sensacja w polskim show biznesie: rozwodzą się po cichu!

Jan Krzysztof Bielecki wraca do gry! Jakie ma wpływy w rządzie Tuska?

Zawalił się strop Jaskini Racławickiej. Na miejscu trwa akcja ratunkowa

Elon Musk reaguje na odrzucenie kandydatury Calina Georgescu

Nowy premier Kanady. Znamy nazwisko

Owieczkin może przegonić legendę. Ile mu brakuje do Gretzky'ego?