Amerykańska agencja ratingowa Standard & Poor\'s obniżyła perspektywę Wielkiej Brytanii ze stabilnej na negatywną, jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników referendum ws. opuszczenia Unii Europejskiej przez ten kraj.
Brytyjskie władze podały już oficjalne wyniki wczorajszego referendum. Za opuszczeniem UE opowiedziało się 51,9 proc. głosujących (17 410 742 osób), za pozostaniem było 48,1 proc. głosujących (16 141 241 osób).
Jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników amerykańska agencja Standard & Poors obniżyła perspektywę ratingową Wielkiej Brytanii ze stabilnej na negatywną. Obecnie, już po oficjalnej informacji, krajowi grozi obniżenie samego ratingu, czyli wiarygodności kredytowej.
Według agencji Reuters obniżenie może być większe niż o jeden stopień. Przed referendum wiarygodność Wielkiej Brytanii była największa, czyli na poziomie AAA. Zdaniem ekspertów, po Brexicie, będzie ona nie do utrzymania. Nie wiadomo jednak kiedy taka decyzja nastąpi, bo rząd Wielkiej Brytanii musi zostać poinformowany o tym fakcie na 24 godziny przed.
Standard & Poor's, to obok Fitch Ratings i Moody's, najważniejsza agencja ratingowa na świecie. Wiarygodność ratingowa kraju faktycznie przekłada się na jego atrakcyjność gospodarczą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Tusk o Brexicie: Co nas nie zabije, to nas wzmocni