A. Merkel broni NordStream 2. Była kanclerz: gaz nie był bronią Putina

Angela Merkel udzieliła kolejnego wywiadu, w którym broni swoje polityczne decyzje sprzed lat, m.in. gazociąg Nord Stream 2. - Gospodarka niemiecka zdecydowała się na transport gazu rurociągami z Rosji, ponieważ było on ekonomicznie tańszy - powiedziała była kanclerz Niemiec w wywiadzie dla portalu RND.
- Nie wierzyłam w zmianę poprzez handel (Wandel durch Handel), ale w związek poprzez handel, i to z drugą co do wielkości potęgą jądrową na świecie. W związku z tym, po wynegocjowaniu porozumienia z Mińska, uznałam Nord Stream 2 za uzasadniony, a nie za przeszkodę dla zadowalającego rozwoju Ukrainy - tłumaczyła w rozmowie z portalem Angela Merkel.
Sechs Monate nach dem Ende ihrer Kanzlerschaft hat Angela #Merkel das RND zu dem ersten Interview in ihrem neuen Büro in #Berlin empfangen. "Nun bin ich in einem neuen Lebensabschnitt", erzählt die Kanzlerin. https://t.co/o9Km5VoTCB pic.twitter.com/FJnVBly2rI
— RND (@RND_de) June 18, 2022
Zapytana dlaczego nie posłuchała głosów ostrzegających, że Putin może wykorzystać gaz jako broń Angela Merkel odpowiedziała: - Twierdzono wówczas, że gdy Nord Stream 2 zacznie działać, Putin nie będzie już dostarczał gazu przez Ukrainę, a nawet ją zaatakuje. Zadbaliśmy jednak o to, by gaz i tak był dostarczany przez Ukrainę, dzięki czemu Ukraina nadal otrzymywała opłaty za dostawy rosyjskiego gazu na Zachód. 24 lutego Putin zaatakował Ukrainę, mimo że przez Nord Stream 2 nie przepłynął ani jeden metr sześcienny gazu. W tym sensie gaz nie był bronią – oświadczyła Merkel.
Merkel uzasadniała swoje podejście także względami ekonomicznymi. - Gospodarka niemiecka zdecydowała się na transport gazu rurociągami z Rosji, ponieważ był on ekonomicznie tańszy niż gaz skroplony z Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a później także z USA - powiedziała w wywiadzie dla RND.
Na pytanie Czy Putin poczekał, aż Merkel przestanie być kanclerzem stwierdziła: - Tego nie wiem. Moje odejście mogło być jednym z czynników, takim jak wybory we Francji, wycofanie wojsk z Afganistanu i wstrzymanie realizacji porozumienia z Mińska. Powinno się traktować jego słowa poważnie.
Angela Merkel pytana o czas po odejściu z urzędu powiedziała, że jest „na nowym etapie życia” i podkreśliła: - Teraz jestem wolna.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!
WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT
