22-letnia wokalistka zastrzelona podczas rozdawania autografów
Do tragicznego zdarzenia doszło w Orlando na Florydzie. Po koncercie w Plaza Live Theater, niezidentyfikowany na razie mężczyzna podszedł do Christiny Grimmie i zastrzelił ją. Sprawca popełnił następnie samobójstwo.
Christina Grimmie była młodą gwiazdą, która swoją karierę rozpoczęła w 2014 roku. W tym samym roku wzięła udział w telewizyjnym programie "The Voice", w którym zajęła trzecie miejsce.
Na Florydzie miał miejsce jej koncert, w Plaza Live Theater. Po koncercie, 22-latka rozdawała autografy i rozmawiała z fanami.
Wtedy do Grimmie podszedł niezidentyfikowany na razie mężczyzna i strzelił. Zanim sprawca zdążył strzelić do kogoś innego, został złapany przez brata artystki. Sprawca zdołał jeszcze sam się zastrzelić. Według funkcjonariuszy, gdyby nie reakcja brata, to ofiar mogłoby być jeszcze więcej. Przy napastniku znaleziono jeszcze dwa pistolety.
Policja nie podaje na razie, czy ustalono ewentualne powiązania młodej wokalistki ze sprawcą.
Christina Grimmie została przewieziona do szpitala w stanie krytycznym, gdzie zmarła.