Zmarł 14-letni chłopiec z Afganistanu, który usiłował przedostać się do Wielkiej Brytanii.
Chłopiec od pół roku zamieszkiwał obóz dla uchodźców w Calais. Wielokrotnie usiłował przedostać się przez granicę, na Wyspach Brytyjskich żyje jego brat. W piątek rano podjął kolejną próbę, usiłował wskoczyć na dach jadącej ciężarówki. Niestety okazała się ona śmiertelna, nastolatek zmarł pod kołami pojazdu.
Przypominamy, że grupy migrantów koczują w nie do końca spacyfikowanym obozie w Calais zwanym potocznie "dżunglą". Obecnie jest tam około 7 tys uciekinierów z Sudanu, Afganistanu czy Somalii.Migranci, którzy chcą się dostać do Wielkiej Brytanii blokują drogi dojazdowe do portu. Kierowcy ciężarówek wielokrotnie skarżyli się na ataki ze strony uchodźców, którzy używali w tym celu gazu łzawiącego, kamieni, łomów oraz kijów baseballowych