Omer Husamedin, sprzedawca papierosów na jednym z kurdyjskich bazarów w mieście Duhok nagle zyskał sławę. Wszystko dlatego, że pewien reporter jednej z lokalnych stacji telewizyjnych zauważył w nim podobieństwo do Lionela Messiego. Faktycznie mężczyzna wygląda jak skóra zdjęta ze znanego argentyńskiego piłkarza!

O Husamedinie powstał nawet reportaż. Od tego czasu każdego dnia sprzedawca spotyka się zarówno z wyrazami sympatii, jak i niechęci. I to niemającymi nic wspólnego z towarem, którym handluje. Chodzi o jego podobieństwo do Leo Messiego. Fani futbolu, chętnie ustawiają się przy nim w kolejce do wspólnych zdjęć.

-Po porażce Barcelony z Bayernem śmiano się ze mnie i przypominano osiem straconych przez Barcę goli. Bardzo lubię Messiego. To świetny piłkarz i chciałbym go kiedyś odwiedzić" - powiedział w materiale filmowym sobowtór piłkarza.

 Did Lionel Messi leave Barcelona to sell cigarettes?! pic.twitter.com/tKwxS8waOX

— RT Sport (@RTSportNews) September 8, 2020

Lionel Messi sprzedaje papierosy na kurdyjskim bazarze? Sobowtór Argentyńczyka opowiedział plusach i minusach podobieństwa do asa "Dumy Katalonii". "Ludzie często pytają, czy zostanę w klubie albo pytają, czy strzelę gola, ale po porażce z Bayernem byłem wyśmiewany". pic.twitter.com/WMiUAPrfTS

— x-news sport (@xnews_sport) September 8, 2020