Wypracowaną na początku pierwszego seta kilku punktową przewagę Polscy siatkarze utrzymali do końca seta i zakończyli go wynikiem 25:20. Dobrze funkcjonowały niemal wszystkie elementy gry: odbiór, atak i blok. W obronie wyróżnił się Tomasz Fornal. 

Druga partia miała inne oblicze – od początku gra była wyrównana, a oba zespoły popsuły sporo zagrywek. Gra do stanu 15:15 toczyła się zacięcie i zespoły grały „punkt za punt”. Potem Polacy zdobyli dwa punkty przewagi, ale Słoweńcy wyrównali i zaczęli prowadzić jednym punktem. W końcówce seta Polacy znowu zdobyli dwa punkty przewagi i od stanu 23:21 Słoweńcy zdobywają dwa kolejne punkty ponownie wyrównali, by doprowadzić do zwycięstwa 26:24 w tym secie. 

W trzecim secie Polacy wyszli na prowadzenie 4:0, ale przeciwnicy zmniejszyli tę przewagę. Polscy siatkarze jednak ponownie zmobilizowali się i wypracowali jeszcze większą przewagę ustanawiając wynik na poziomie 10:3, a później na 12:4. Słoweńcy mieli kolejny zryw i zmniejszyli przewagę Polaków do 5. punktów, ale Polacy zwiększając stopniowo swoją przewagę (23:15) odnieśli w tym secie zwycięstwo nad Słoweńcami 25:19. 

Czwarta partia była w zasadzie decydująca, bo polscy siatkarze prowadzili już 2:1 i mogli zakończyć pojedynek wygrywając trzeciego seta. Zaczęło się wyrównanie do stanu 7:7, a później Polacy odskoczyli na trzy punkty (10:7) i tę przewagę utrzymywali do stanu 18:15. Słoweńcy odrobili tę stratę doprowadzając do remisu 18:18. Nasi siatkarze ponownie odskoczyli na trzy punkty (21:18), a ostatecznie wygrali seta 25:20. A mecz zakończyli wynikiem 3:1, uzyskują awans do finały i będą walczyć o medal. 

Polska zagrała w składzie: Bartosz Kurek, Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Marcin Janusz, Mateusz Bieniek, Norbert Huber, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, Wilfredo Leon, Tomasz Fornal, Paweł Zatorski; trener: Nikola Grbic.