Serena Williams przegrała w półfinale US Open z Czeszką Karoliną Pliskovą. Porażka oznacza, że Amerykanka od przyszłego tygodnia nie będzie już liderką rankingu WTA. Jej miejsce na czele listy najlepszych tenisistek zajmie Angelique Kerber, która awansowała do finału nowojorskiej imprezy po wygranej z Caroline Woźniacki.
Serena Williams od początku półfinałowego starcia z Karoliną Pliskovą nie grała najlepiej. Szczególnie zaskakiwała słaba dyspozycja serwisowa Amerykanki. Czeszka skrzętnie wykorzystywała niemoc faworytki mocnymi uderzeniami utrzymując ją pod ciągłą presją. 24-letnia tenisistka dwukrotnie przełamała utytułowaną rywalkę w pierwszym secie i wygrała tą partię do 2. Druga odsłona była dużo bardziej wyrównana. Pliskovej co prawda ponownie udało się wywalczyć breaka w piątym gemie, ale już w następnym Williams odrobiła stratę. Potem obie zawodniczki pewnie wygrywały swoje podania i o zwycięstwie zadecydować musiał tie break. Pierwsze trzy punkty dodatkowej rozgrywki padły łupem Czeszki, reprezentantka gospodarzy zdołała jednak doprowadzić do remisu. Spotkanie zakończył podwójny błąd Williams przy stanie 5:6, symptomatyczny dla formy serwisowej Amerykanki w tym meczu. Porażka 35-letniej tenisistki ma dużo większe konsekwencje niż tylko odpadnięcie z US Open. Przegrywając Williams straciła bowiem pozycję liderki światowego rankingu. Jej miejsce zajęła Angelique Kerber.
Niemka w drugim półfinale rywalizowała z Caroline Woźniacki. Nowa liderka list WTA rozpoczęła półfinałowe spotkanie z animuszem. Od pierwszych piłek przejmowała inicjatywę i szybko wyszła na prowadzenie 4:0. Po nieudanym początku Dunka poderwała się do walki, odrobiła jednego breaka, ale świetnie dysponowana Kerber nie pozwoliła jej na więcej. Niemka pewnie wykorzystywała własne podania i wygrała pierwszego seta 6:4. Porażka w pierwszej odsłonie źle wpłynęła na Woźniacki, która nie potrafiła się odnaleźć na korcie. Skutkiem tego były dwa przełamania i prowadzenie tenisistki trenującej na co dzień w Puszczykowie 5:1. Ponownie Dunka zerwała się do odrabiania strat i wygrała do zera gema przy serwisie rywalki, ale na zmianę losów pojedynku było już za późno. Po godzinie i 29 minutach Kerber zakończyła spotkanie wygrywając drugiego seta 6:3. Tym samym Niemka awansowała do trzeciego wielkoszlemowego finału w tym sezonie, w którym zmierzy się z Pliskovą. Od poniedziałku Kerber będzie także pierwszą Niemką od 19 lat, która została liderką rankingu WTA.