Turniej w Dausze. Awans Świątek do trzeciej rundy
![Iga Świątek](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/2025-02/Iga%20%C5%9Awi%C4%85tek.jpg?h=bc740d7f&itok=-LVweUZy)
Broniąca trofeum Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Dausze. Wiceliderka światowego rankingu tenisistek pokonała Greczynkę Marię Sakkari 6:3, 6:2.
Kolejną przeciwniczką Świątek będzie zwyciężczyni meczu Czeszki Lindy Noskovej z Julią Putincewą z Kazachstanu.
Wracająca na kort po dwutygodniowej przerwie Polka, jako rozstawiona z numerem drugim, miała na otwarcie "wolny los". Natomiast Greczynka wyeliminowała Elenę-Gabrielę Ruse na skutek kreczu Rumunki. Do momentu przerwania meczu było 4:6, 6:3, 4:0 dla niegdyś trzeciej, a obecnie 29. rakiety globu.
Z Sakkari tenisistka z Raszyna zmierzyła się po raz siódmy i teraz ma korzystny bilans 4-3.
Szybciej i precyzyjniej
Ich poniedziałkowy pojedynek był emocjonujący tylko do stanu 3:3 w pierwszym secie. Obie zawodniczki miały wówczas problemy z wygrywaniem gemów przy swoim serwisie, w efekcie kilka razy doszło do przełamań.
Jednak od tego momentu Świątek - grająca coraz szybciej i precyzyjniej - wygrała wszystkie gemy do końca pierwszej partii (6:3), a swój popis kontynuowała od początku drugiego seta, w którym szybko objęła prowadzenie 4:0.
Losy meczu były więc praktycznie rozstrzygnięte. Ambitna, choć wciąż daleka od dawnej formy Sakkari jeszcze się nie poddawała, zdołała wygrać dwa gemy przy swoich serwisach - przy stanie 0:4 i 1:5 - ale na więcej nie było jej stać. Przy meczbolu dla Polki, po serwisie Świątek, odbiła piłkę daleko na aut.
Wygrała trzy razy
Dauha to jedno z ulubionych miejsc wiceliderki światowego rankingu. Świątek wygrała trzy poprzednie edycje tej imprezy. Częściej, bo czterokrotnie, zwyciężyła tylko w wielkoszlemowym French Open w Paryżu. Trzy triumfy odnotowała też w Rzymie.
W Katarze ostatniej porażki doznała pięć lat temu, gdy w drugiej rundzie przegrała z Rosjanką Swietłaną Kuzniecową. W kolejnej edycji nie startowała, a od 2022 roku jest tam niepokonana. Rok temu w finale pokonała reprezentującą Kazachstan Jelenę Rybakinę 7:6 (10–8), 6:2.
W tegorocznej edycji w Dausze dobrze spisują się również dwie inne Polki. Magda Linette pokonała w poniedziałek Rosjankę Weronikę Kudiermietową 3:6, 6:0, 6:4, natomiast Magdalena Fręch dzień wcześniej wygrała z rozstawioną z numerem 13. Brazylijką Beatriz Haddad Maią 6:4, 3:6, 6:2.
W 3. rundzie Linette i Fręch zagrają... ze sobą.
Źródło: x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X