Przejdź do treści
18:59 „El Pais”: Europa wprowadziła realizm i spokój do pośpiechu Trumpa w sprawie Ukrainy
18:49 Prezydent Litwy: jesteśmy gotowi wysłać żołnierzy na Ukrainę
18:12 Ekspert: skierowanie statku bezzałogowego nad Polskę to test szczelności naszego systemu
17:23 Pomorskie: straż znalazła ciało strażaka ochotnika zaginionego podczas akcji w Kawlach
16:56 Ukraina: w wyniku ostrzału rosyjskiego w obwodzie donieckim zginęło trzech cywilów
16:51 Kosiniak-Kamysz: mamy do czynienia z prowokacją Federacji Rosyjskiej, z rosyjskim dronem
16:48 Izrael: zatwierdzono budowę żydowskiego osiedla, które podzieli terytoria palestyńskie
Wydarzenie Kluby GP New York i New Jersey w imieniu organizatorów zapraszają Polonię na: XXXV Memoriał Kazimierza Deyny – turniej polonijnych drużyn: niedziela 24 sierpnia, Garfield High School, Garfield, NJ, początek 8:00 am
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Wydarzenia Klub "Gazety Polskiej" w Sydney zaprasza na manifestację wspierającą żądania Polski o należne reparacje za straty II Wojny Światowej, przed Konsulatem Niemiec, 29 sierpnia (piątek), g. 1-3 pm., 100 William Street, Woolloomooloo, Sydney
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Świątek: Postawiłam na ewolucję, a nie rewolucję

Źródło: tenisklub.pl

Iga Świątek przyznała, że zmieniając trenera nie chciała przeprowadzać wielkich zmian w swojej grze. „Potrzebowałam ewolucji, a nie rewolucji” - podkreśliła polska tenisistka na konferencji prasowej przed kończącym sezon turniejem WTA Finals w Rijadzie.

23-letnia Iga Świątek ostatni mecz rozegrała 5. września, kiedy w ćwierćfinale US Open przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą. Potem rezygnowała z kolejnych turniejów, w międzyczasie zmieniając trenera. „Praktycznie wycofałam się z tych turniejów z powodów osobistych, ale one takie mają pozostać i nie będę o nich rozmawiać. Głównie ten czas poświęciłam na usystematyzowanie tego, jak ma wyglądać mój zespół, oraz na poszukiwanie nowego trenera. Na tym się skoncentrowałam. Poza tym czasami fajnie dać sobie czas, aby podejmować dobre decyzje” - powiedziała wiceliderka światowego rankingu. 

Od dwóch tygodni Polka pracuje z Belgiem Wimem Fissette'em, który zastąpił Tomasza Wiktorowskiego. „Nie chcę porównywać obu trenerów. Każdy pracuje w inny sposób. O różnicach będę mogła powiedzieć po okresie przygotowawczym. Teraz skupialiśmy się na tym, abym dobrze zagrała w Rijadzie. Dopiero po WTA Finals będziemy wprowadzać zmiany jeśli chodzi o technikę. Będziemy więcej rozmawiać o jego pomysłach na moją grę” - tłumaczyła tenisistka. 

Jak dodała, przez dotychczasowe dwa tygodnie współpracy nowy szkoleniowiec obserwował głównie, jak gra i jakie decyzje podejmuje na korcie. „Raczej się poznawaliśmy. Jednak wszystko, co do tej pory mi mówił, jest kontynuacją tego, co robiłam wcześniej. Decyzja o zmianie trenera nie miała być rewolucją, a ewolucją. Wydaje mi się, że to najmądrzejsze podejście, jeśli chodzi o poprowadzenie mojej kariery. Jak na razie dobrze się dogadujemy i Wim czuje podobne rzeczy na korcie jak ja. Cieszę się, że oboje jesteśmy otwarci na rozmowę na tematy sportowe. Bardzo ważne, że wszyscy w sztabie dobrze dogadują się też poza kortem” - podkreśliła Polka. 

W ciągu 13 lat kariery Świątek Belg jest dopiero jej trzecim trenerem. Przed Wiktorowskim prowadził ją Piotr Sierzputowski. „Nie jestem osobą, która lubi zmiany. W pewnym sensie lubię stabilizację i dużo inwestuję w relacje z trenerami. Mam nadzieję, że nasza relacja z Wimem będzie długoterminowa, ale zobaczymy, jak życie się potoczy. O wyborze tego szkoleniowca zadecydowała jego wizja mojego tenisa, bo to jest najważniejsze. Poza tym ważne były: komunikacja, uczucie na naszą relację oraz dostępność” - oceniła Świątek. 

Rozstawiona z numerem drugim Świątek trafiła do „Grupy Pomarańczowej”, razem z Amerykanką Coco Gauff (3.), Jessicą Pegulą (6.) i Barborą Krejcikovą (8.). Czeszka będzie jej pierwszą rywalką w niedzielę ok. godziny 13.30. 

źródło: PAP 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Politico: Europa nie wierzy w sukces misji Trumpa, ale jest za zaostrzeniem sankcji

Prokuratura: na chwilę obecną nie wiadomo kto wyprodukował drona

Rodzice nie chcą indoktrynacji. Rezygnacja z przedmiotu „Edukacja zdrowotna” tylko do 25 września

Ekspert: dron nad Polską to test szczelności systemu

Syn Krzysztofa Cugowskiego na scenie w Sopocie! Ojciec komentuje występ i zaskakuje szczerą opinią

Sikorski zapowiada złożenie noty protestacyjnej. Państwa sojusznicze już poinformowane o zdarzeniu

Generał Roman Polko ostro o rządzie po eksplozji drona w Osinach

Nie będzie południowokoreańskiego atomu w Polsce

Czwartek nie będzie dobrym dniem dla Tuska i jego ekipy

Shakespeare w Wilanowie!

Wzór odwagi? Olejnik jest "szczera do bólu": nie boi się krytykować prezydenta Nawrockiego i bronić Tuska

Wojskowy dron eksplodował w Osinach. Prokuratura potwierdza materiały wybuchowe

Erdogan otwarcie wspiera Putina w rozmowach z USA ws. Ukrainy

Paraliż inwestycyjny - poważne zagrożenie dla większości polskich gmin

BBN: Prezydent Nawrocki jest na bieżąco informowany o sytuacji w Osinach

Najnowsze

Politico: Europa nie wierzy w sukces misji Trumpa, ale jest za zaostrzeniem sankcji

Syn Krzysztofa Cugowskiego na scenie w Sopocie! Ojciec komentuje występ i zaskakuje szczerą opinią

Sikorski zapowiada złożenie noty protestacyjnej. Państwa sojusznicze już poinformowane o zdarzeniu

Gen. Roman Polko

Generał Roman Polko ostro o rządzie po eksplozji drona w Osinach

Nie będzie południowokoreańskiego atomu w Polsce

Prokuratura: na chwilę obecną nie wiadomo kto wyprodukował drona

Edukacja zdrowotna – rodzice muszą reagować do 25 września

Rodzice nie chcą indoktrynacji. Rezygnacja z przedmiotu „Edukacja zdrowotna” tylko do 25 września

Osiny Dron

Ekspert: dron nad Polską to test szczelności systemu