Po rozegranym w czwartek wieczorem w Amsterdamie meczu piłkarskiej Ligi Europy z udziałem zespołu Maccabi Tel Aviv oraz miejscowego Ajaxu izraelscy kibice zostali zaatakowani przez napastników krzyczących "wolna Palestyna". Co najmniej 10 Izraelczyków zostało rannych - poinformował portal gazety "Haaretz".
Izraelscy kibice piłki nożnej, którzy w czwartek w Holandii oglądali mecz piłkarskiej Ligi Europy Maccabi Tel Aviv - Ajax Amsterdam, po zakończeniu spotkania zostali zaatakowani w kilku miejscach w mieście przez ludzi krzyczących "wolna Palestyna" i rzucających obelgi po arabsku - donoszą izraelskie media.
Co najmniej 10 Izraelczyków zostało rannych. Aresztowano co najmniej 30 osób. Izraelskie MSZ poinformowało, że utracono kontakt z dwoma Izraelczykami.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu został poinformowany o szczegółach - jak to określono - "bardzo brutalnego incydentu" wymierzonego w obywateli Izraela przebywających w Amsterdamie, podało w piątkowym komunikacie jego biuro. Na polecenie premiera do Holandii niezwłocznie wysłane zostały dwa samoloty pasażerskie, które mają pomóc w sprowadzeniu izraelskich fanów do ojczyzny. Media informują, że do Amsterdamu przybyło ok. 3 tys. kibiców drużyny Maccabi. Mecz zakończył się porażką izraelskiej drużyny 0:5.
Źródło: PAP