Roma spróbuje zrewanżować się Realowi pod okiem polskiego sędziego
We wtorek rozegrane zostaną pierwsze rewanżowe mecze 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Na Estadio Santiago Bernabeu polski arbiter Szymon Marciniak poprowadzi spotkanie Realu Madryt z Romą, w bramce której wystąpi Wojciech Szczęsny. Pierwsze starcie hiszpański zespół wygrał 2:0. W drugim meczu VfL Wolfsburg zagra u siebie z belgijskim Gent, stan rywalizacji tych zespołów to 3:2 dla Niemców.
Bardzo trudne zadanie czeka włoski zespół, Real bowiem u siebie nie stracił jeszcze bramki w tej edycji Ligi Mistrzów, tymczasem Roma musiałaby strzelić dwie, aby wyrównać wynik dwumeczu. Ducha nie traci jednak rozgrywający rzymskiego klubu Miralem Pjanić, który wychwala grę swojej drużyny pod wodzą Luciano Spallettiego. – To jest prawdziwa Roma – mówił zawodnik na konferencji przedmeczowej – pojedziemy do Madrytu i spróbujemy zagrać idealny mecz.
Światełkiem nadziei dla rzymian może być nierówna forma Realu. W ostatnich dwóch meczach w La Liga Królewscy co prawda poradzili sobie z Levante i wysoko, 7:1 pokonali Celtę Vigo, ale wcześniej przegrana z Atletico i remis z Mallorcą praktycznie rozwiały ich marzenia o walce o mistrzostwo. Roma od pierwszego meczu 1/8 w serie A wygrała trzy spotkania strzelając 12, a tracąc tylko 2 bramki.
W składzie ekipy z Madrytu może pojawić się powracający po kontuzji Gareth Bale, zabraknie natomiast zmagającego się z urazem uda Karima Benzemy. W Romie największą stratą będzie absencja Daniele De Rossiego. W bramce powinien natomiast pojawić się Wojciech Szczęsny. Nasz bramkarz nie będzie jedynym biało-czerwonym akcentem tego meczu, spotkanie poprowadzi bowiem polski arbiter Szymon Marciniak.
W drugim z dzisiejszych starć VfL Wolfsburg podejmie u siebie belgijskie Gent. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się wynikiem 3:2 dla drużyny z Niemiec, która prowadziła już 3:0. Odrobienie dwóch goli w końcówce tamtego spotkania może dawać Belgom nadzieję, jednak Wolfsburg u siebie wygrał w tym sezonie wszystkie mecze Ligi Mistrzów. Obie drużyny po raz pierwszy grają na tym etapie rozgrywek i dla obydwu awans do ćwierćfinału byłby historycznym osiągnięciem.
Początek spotkań o 20:45.