Przejdź do treści
Radwańska i Janowicz wygrali Hopman Cup
facebook.com/hyundaihopmancup

Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz pokonali Amerykanów Serenę Williams i Johna Isnera 2:1 w finale tenisowego Pucharu Hopmana. To pierwszy triumf Polski w nieoficjalnych mistrzostwach drużyn mieszanych. O historycznym sukcesie przesądziła wygrana w mikście.

Radwańska i Janowicz ostatnią odsłonę finału imprezy, która tradycyjnie odbywa się w australijskim Perth, wygrali 7:5, 6:3. Biało-czerwoni już we wcześniejszych meczach 27. edycji Pucharu Hopmana potwierdzili, że dobrze wychodzi im gra w duecie.

Na początku rywalizacji w mikście lepiej radzili sobie jednak rywale. W dużym stopniu dzięki Isnerowi Amerykanie przełamali serwis Janowicza i po chwili wygrali gema przy własnym podaniu, obejmując prowadzenie 4:2. Zaraz mogło być ono jeszcze wyższe, ale z trudnej sytuacji Radwańska i łodzianin tym razem wyszli obronną ręką. W wygrywaniu kolejnych gemów pomogła im...Williams, która popełniała proste błędy (ekipa z USA w całym spotkaniu zanotowała 15 niewymuszonych pomyłek przy sześciu po stronie Polaków).

Nie tylko potężnie zbudowani tenisiści (Janowicz - 203 cm, Isner - 208 cm) dobrze radzili sobie z serwisem. Błyszczała w tym elemencie również krakowianka. Biało-czerwoni byli skoncentrowani, a w końcówce Janowicz popisał się udaną akcją przy siatce i - ku uciesze licznie zgromadzonych na trybunach polskich kibiców - objęli prowadzenie w meczu.

Świetną passę kontynuowali w kolejnym secie. W czwartym gemie doszło do zamieszania. Prowadząca spotkanie sędzia cofnęła decyzję przyznającą punkt Polakom. Ci protestowali, a na korcie pojawił się supervisor, który utrzymał decyzję o powtórzeniu akcji. Radwańskiej i Janowicza nie wytrąciło to z rytmu, zdobywali kolejne punkty, a dopingować zaczęło ich także wielu miejscowych fanów, którzy zasiedli w Perth Arena. Po ostatniej wymianie (Williams nie przyjęła serwisu Janowicza) krakowianka rzuciła się w ramiona partnera z drużyny.

Piąta w rankingu WTA zawodniczka dała biało-czerwonym prowadzenie w meczu, pokonując pierwszy raz w karierze młodszą z sióstr Williams, liderkę światowej listy - 6:4, 6:7 (3-7), 6:1. Do remisu doprowadził 18. wśród tenisistów Isner, który pokonał 43. w tym zestawieniu łodzianina 7:6 (12-10), 6:4. Ten ostatni w pierwszej odsłonie nie wykorzystał pięciu piłek setowych.

Polska w Pucharze Hopmana zadebiutowała rok temu. Wówczas Radwańska i Grzegorz Panfil, który zastąpił kontuzjowanego Janowicza, dotarli do finału. W nim ulegli 1:2 Francji.

24-letni zawodnik już wcześniej żartował, że w ich drużynie to krakowianka jest szefem i właśnie ona zabrała głos po zakończeniu całej rywalizacji.

- W zeszłym roku przegrałam w finale, więc tym bardziej się cieszę, że teraz udało się wygrać. Mam najlepszego partnera na świecie. Kibiców natomiast mamy chyba najgłośniejszych na kuli ziemskiej - podsumowała z uśmiechem piąta rakieta rankingu WTA.

Isner pogratulował rywalom zwycięstwa i starał się wesprzeć Williams, która podczas imprezy zaliczała wzloty i upadki. Nazwał ją najlepszą tenisistką wszech czasów. "Przepraszam, że nie byłam w stanie bardziej ci pomóc" - podkreśliła liderka światowej listy.

Williams tym razem nie wykorzystała szansy zostania pierwszą w historii trzykrotną zwyciężczynią Pucharu Hopmana. Cieszyła się z sukcesu już w 2003 i 2008 roku (partnerowali jej wówczas - odpowiednio - James Blake i Mardy Fish). Ekipa USA ma na koncie łącznie sześć tytułów (w składzie zespołu, który triumfował w 2011 roku był Isner).

Wynik finału Pucharu Hopmana: Polska - USA 2:1 gra pojedyncza Agnieszka Radwańska - Serena Williams 6:4, 6:7 (3-7), 6:1 Jerzy Janowicz - John Isner 6:7 (10-12), 4:6 gra mieszana Radwańska, Janowicz - Williams, Isner 7:5, 6:3
PAP

Wiadomości

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Najnowsze

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci