Żona Kobego Bryanta zabrała głos po tragicznej śmierci swojego męża. W specjalnym oświadczeniu napisała, że jest „zdruzgotana tym, co się stało i, że ciężko jest jej wyobrazić sobie kolejne dni, w których będzie musiała nauczyć się żyć na nowo”.
Po kilku dniach głos w sprawie katastrofy zabrała żona Bryanta, Vanessa. Wdowa i zrozpaczona mama opublikowała specjalne oświadczenie, w którym zwróciła się do kibiców na całym świecie. W komunikacie podziękowała za wsparcie, jakie otrzymuje w ostatnich dniach.
- Moje córki i ja chcemy podziękować milionom ludzi, którzy okazali wsparcie i wyrazy miłości w tym strasznym czasie w naszym życiu, Dziękujemy za wasze modlitwy, bo są nam niezwykle potrzebne. Jesteśmy zdruzgotani nagłą śmiercią mojego męża, Kobego – niesamowitego ojca i podpory naszej rodziny oraz córki, kochanej, pięknej Gianny – wyjątkowej siostry Natalii, Bianki i Capri - napisała w oświadczeniu.
- Jesteśmy zdruzgotane w obliczu utraty życia przez pozostałe osoby na pokładzie. Ich rodziny muszą wiedzieć, że dzielimy z nimi ten niewiarygodny żal. Nie ma słów, by opisać ból, który teraz czujemy. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że zarówno Kobe Bryant, jak i Gigi byli tak mocno kochani. Ich obecność w naszym życiu była błogosławieństwem. Chciałabym, by pozostali z nami zawsze, ale nasze cudowne anioły zostały zabrane nam zbyt szybko - czytamy dalej.
- By uhonorować naszego wspaniałego męża i tatę, postanowiliśmy stworzyć specjalny fundusz, który pozwoli na pomoc innym rodzinom pokrzywdzonym w tej straszliwej tragedii. Mamy również nadzieję na wsparcie projektów związanych ze sportem młodzieżowym, tak ważnych dla Kobego i Gigi.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Vanessa Bryant (@vanessabryant) Sty 29, 2020 o 4:59 PST
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie