Polska kontra Rumunia już dziś w Gdańsku. Patalon stawia na najmocniejszy skład mimo awansu

Reprezentacja Polski kobiet zakończy zmagania w Lidze Narodów meczem z Rumunią. Choć biało-czerwone mają już zapewniony awans do dywizji A, selekcjonerka Nina Patalon zapowiedziała, że w Gdańsku nie będzie eksperymentów kadrowych.
Bez zmian mimo pewnego awansu
Dziś o 19:00 Polki zmierzą się w Gdańsku z Rumunią w ostatnim meczu grupy 1 dywizji B Ligi Narodów. Awans do elity został wywalczony już w piątek po efektownej wygranej 4:0 nad Irlandią Północną w Belfaście, ale mimo to Nina Patalon nie zamierza dokonywać większych zmian w składzie.
„We wtorek skład ma być jak najmocniejszy i optymalny. Pewne zmiany, które muszą być, zostaną wprowadzone, ale jakiejś rewolucji nie spodziewam się”
– podkreśliła selekcjonerka podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Polska już trzykrotnie w ostatnich miesiącach pokonywała Rumunię, ostatnio w lutym w Bukareszcie po bramce Natalii Padilli w końcówce. Rywalki jednak wciąż mają o co grać – mają tyle samo punktów co Bośnia i Hercegowina i walczą o utrzymanie trzeciego miejsca w grupie. Patalon zaznaczyła, że nie spodziewa się niespodzianek w składzie przeciwniczek, ale liczy się z ich pełnym zaangażowaniem.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Europejski kraj przywraca obowiązkową służbę wojskową

Ostrzeżenie z Brukseli: Europa musi oszczędzać wodę!

Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
