Najlepszy zawodnik trwającego obecnie Copa America, Arturo Vidal, będąc pod wpływem alkoholu rozbił swoje Ferrari. Pomocnik Juventusu przyznał, że będąc w kasynie wypił dwa drinki i przeprosił kolegów, trenerów oraz cały swój kraj. W kierowanym przez Vidala samochodzie była również jego żona. Jorge Sampaoli (trener Chile) nie zamierza rezygnować z usług pomocnika.
Według lokalnym mediów Vidal miał ponad 1.2 promila alkoholu we krwi. W pierwszych dwóch spotkaniach gwiazdor gospodarzy zdobył 3 bramki i jest największą nadzieją kibiców. Chilijski sąd zdecydował o nałożeniu na Vidala czteromiesięcznego zakazu prowadzenia pojazdów. Kara jest wyjątkowo łagodna. Snajperowi groził nawet trzy lata więzienia. Gracz Starej Damy w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Włoch, Puchar Włoch oraz dotarł do finału Ligi Mistrzów.