Przejdź do treści
Pierwszy raz w historii Wielka Pardubicka z dwoma zwycięzcami
torpartynice.pl

134. edycja słynnej Wielkiej Pardubickiej ma dwóch zwycięzców. To pierwszy taki przypadek w 150-letniej historii gonitwy. Po długich oględzinach nagrań z mety, jury zdecydowało, że dramatyczny finisz nie ma jednego zwycięzcy. Triumfatorami są dwa ośmioletnie konie Sexy Lord i Godfrey.

Dla dosiadającego ośmioletniego wałacha Sexy Lorda dżokeja Jaroslava Myski było to pierwsze zwycięstwo w Wielkiej Pardubickiej. Dla jego konia był to pierwszy udział w tym wyścigu. Współtriumfator gonitwy ośmioletni wałach Godfrey startował już w tym wyścigu, ale go nie ukończył po udziale w zbiorowym upadku na Wielkim Taxisie. Godfreya dosiadał Jan Faltejsek, który ma już sześć zwycięstw w Wielkiej Pardubickiej. Rekordzista gonitwy Josef Vania ma osiem zwycięstw. Faltejsek ma na swoim koncie zwycięstwa w renomowanych gonitwach w Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech. 

Na ostatniej prostej wydawało się, że Sexy Lord wygra w swoim debiucie w Wielkiej Pardubickiej. Na ostatnich stu metrach do akcji wkroczył największy faworyt gonitwy Godfrey i na chwilę objął prowadzenie. Później idąc łeb w łeb, konie wspólnie minęły celownik. 

Komentatorzy podkreślili, że podobne werdykty sędziów nie są rzeczą częstą, ale zdarzają się przy płaskich, szybkich wyścigach rozgrywanych na dystansie 1200 lub 1500 metrów. Jeden z najtrudniejszych wyścigów z przeszkodami na świecie Wielka Pardubicka rozgrywana jest na dystansie 6900 metrów, ma 31 przeszkód, a dodatkowo warunki na ciężkim, nasiąkniętym wodą torze były bardzo trudne. Wspólny finisz dwóch koni po blisko 10. minutach forsownej gonitwy wydarzył się po raz pierwszy w historii. „To jest rzecz niesamowita. Konie szły łeb w łeb. To jest zbieg okoliczności. To coś, co nie miało się prawa wydarzyć, ale się wydarzyło. Przyjechało dwóch świetnych jeźdźców, z wielkimi osiągnięciami: Myska i Faltejsek. Spotkali się i szli łeb w łeb. Historyczny moment” - powiedział świadek wydarzenia dyrektor toru we wrocławskich Partynicach Jerzy Sawka, który dwóm zwycięzcom Pardubickiej wręczał nagrody wspólnie z dyrektorami 10. europejskich torów przeszkodowych zrzeszonych w „Cristal Cup”. 

Tegoroczna edycja jednej znajtrudniejszych i najstarszych gonitw z przeszkodami w Europie miała spokojny przebieg. Nie powstało żadne zagrożenie dla koni i jeźdźców, chociaż nie wszystkie pary ukończyły wyścig. Na przeszkodzie Wielki Taxis nie doszło do tragedii, które wydarzały się tam w przeszłości. „Ideę właśnie po trawie przy Wielkim Taxisie i oglądam tę przeszkodę. Przeszkodę w ostatnich latach poprawiono dwukrotnie, tak aby konie pokonując szeroki żywopłot mogły zareagować na zaskakujący ich dotąd głęboki rów. Przeszkoda już nie jest tą pułapką dla koni, którą była wcześniej. To już jest tak zrobione, że można to skoczyć. Wydaje mi się, że tam już konie nie będą się zabijać, jak to było wcześniej”. - wyraził nadzieję Sawka. 

Inicjatorami Wielkiej Pardubickiej byli: hrabia Maximilian Ugarte, książę Emil Fuerstenberg i hrabia Oktawian Kinsky. Wytyczyli unikatową trasę, pełną trudnych przeszkód. Najważniejszą był „skok przy trybunie”. Po śmierci członka jockey clubu księcia Egona Thurn-Taxisa przeszkodę przemianowano na Rów Taxisa. Tak powstała gonitwa Wielka Pardubicka. Druga po liverpoolskiej w Europie i pierwsza na kontynencie. 

źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Potężne wsparcie w drodze do Białego Domu. Mocne słowa w Arizonie

Kościuszko honorowym obywatelem USA? Uruchomili proces

Pierwszy raz w historii Wielka Pardubicka z dwoma zwycięzcami

Netanjahu do sił ONZ: opuśćcie Strefę Gazy. Jest decyzja

51 kolejnych ofiar ataków Izraela na Liban. Dokąd zmierza Izrael?

Zemsta sądów na Janie Śpiewaku. Córka Ćwiąkalskiego, seryjne wyroki, 30 pozwów

Przez Wielkopolskę przeszła wichura

Odkryjemy Amazonkę Lubelszczyzny

Jakie są efekty kongresu zjednoczeniowego PiS i Suwerennej Polski?

Korea Północna wysyła Rosji swoich żołnierzy do wojny z Ukrainą

Atak dronów Hezbollahu. Rannych 67 osób w północnym Izraelu

Oto dlaczego chcą sprzedać TVN

Błaszczak dosadnie: Donald Tusk nie będzie walczył z imigrantami

Napieralski, Szymczycha, Nielek i chiński agent. Zobacz fakty ws. afery szpiegowskiej w Polsce

„Oko na niedzielę” odc. 123 : Mądrość i głupota Japończyków i Koreańczyków

Najnowsze

Potężne wsparcie w drodze do Białego Domu. Mocne słowa w Arizonie

51 kolejnych ofiar ataków Izraela na Liban. Dokąd zmierza Izrael?

Zemsta sądów na Janie Śpiewaku. Córka Ćwiąkalskiego, seryjne wyroki, 30 pozwów

Przez Wielkopolskę przeszła wichura

Odkryjemy Amazonkę Lubelszczyzny

Kościuszko honorowym obywatelem USA? Uruchomili proces

Pierwszy raz w historii Wielka Pardubicka z dwoma zwycięzcami

Netanjahu do sił ONZ: opuśćcie Strefę Gazy. Jest decyzja