Niespodzianka w Montrealu. Guo wyeliminowała Putincewę i jutro zagra ze Świątek

Hanyu Guo sprawiła ogromną sensację, eliminując Julię Putincewę w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 w Montrealu. Chinka, która na co dzień rywalizuje głównie w cyklu ITF, jutro stanie przed największym wyzwaniem w karierze – zagra z liderką polskiego tenisa Igą Świątek.
Pierwsza rywalka Świątek
Iga, jako najwyżej rozstawiona zawodniczka dolnej połówki drabinki turnieju w Montrealu, rozpoczęła zmagania od wolnego losu. Jej pierwszą przeciwniczką miała być zwyciężczyni meczu pomiędzy Julią Putincewą (46. WTA) a Hanyu Guo (259. WTA). Choć murowaną faworytką wydawała się Kazaszka, to Chinka zaskoczyła wszystkich i wygrała 6:3, 6:3 po godzinie i 27 minutach. Guo, znana głównie z występów deblowych oraz startów w niższych rangą turniejach ITF, wcześniej imponowała w kwalifikacjach, gdzie rozbiła Mihaelę Buzarnescu 6:0, 6:0 w zaledwie 52 minuty. Mimo to niewielu spodziewało się, że powtórzy skuteczność na poziomie głównej drabinki. Putincewa nie potrafiła narzucić swojego stylu gry – przegrała pierwszego seta, a w drugim mimo chwilowego prowadzenia 2:0, nie utrzymała przewagi. W efekcie to 27-letnia Guo zagra jutro po raz pierwszy w karierze z Igą Świątek. Dla Chinki będzie to największe sportowe wyzwanie w dotychczasowej karierze.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X