Liga Narodów: Polska pokonała Kanadę 3:2. Teraz czas na USA!

Zwycięstwo po korektach i zmianach

Po porażce z Włochami na inaugurację turnieju w Chicago, biało-czerwoni rozpoczęli starcie z Kanadą w zmienionym składzie. Na boisku od pierwszych minut pojawili się m.in. Michał Gierżot, Bartosz Gomułka i Sebastian Adamczyk. Początek meczu był wyrównany, ale zakończył się porażką Polaków 30:32, mimo zaciętej walki i prób odrobienia strat. W drugim secie gra Polaków zupełnie się posypała. Liczne błędy, słaba skuteczność w ataku i dominacja Kanadyjczyków w polu serwisowym przełożyły się na wynik 14:25. W kolejnych partiach trener Nikola Grbić sięgnął po rezerwy i rotował składem, co przyniosło efekt. Do gry wszedł m.in. Aleksander Śliwka, a dobrze spisywali się Artur Szalpuk, Mateusz Poręba i Kewin Sasak. Trzeciego seta Polacy wygrali pewnie 25:17, a w czwartej odsłonie mimo nerwowej końcówki zdołali utrzymać przewagę i doprowadzili do tie-breaka. W decydującym secie nie zabrakło walki punkt za punkt, jednak kluczowe akcje należały do Polaków. Seria skutecznych obron, precyzyjna gra Komendy i blok Poręby dały zwycięstwo 15:13 i zakończyły mecz na korzyść biało-czerwonych. Najwięcej punktów dla Polski zdobył Kamil Semeniuk (20). W kolejnym meczu, rozgrywanym w nocy z soboty na niedzielę, rywalem Polaków będzie reprezentacja USA.

Źródło: Republika, x.com, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X