Liga Narodów: Polacy ulegli Włochom po tie-breaku

Polscy siatkarze ponieśli pierwszą porażkę w tegorocznej Lidze Narodów. Po świetnym początku sezonu, w Chicago musieli uznać wyższość reprezentacji Włoch. Mimo ambitnej walki i powrotu do gry po słabym otwarciu, decydujący tie-break padł łupem Azzurrich.
Polacy postawili się mistrzom, ale zabrakło kropki nad "i"
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia Włochów, którzy już przy stanie 13:11 wyraźnie przejęli kontrolę nad pierwszym setem. Świetna zagrywka Lavia i brak skuteczności po stronie Polaków sprawiły, że końcówka tej partii była jednostronna – Włosi zwyciężyli 25:17. Drugi set to już zupełnie inna historia. Po mocnych słowach trenera Nikoli Grbicia i kilku korektach w grze, Biało-Czerwoni złapali rytm. Lepiej funkcjonował atak z udziałem Semeniuka i Szalpuka, a błędy serwisowe rywali pozwoliły Polakom wyrównać stan meczu po wygranej 25:23. Trzecia partia rozpoczęła się od przewagi Azzurrich, jednak Polacy konsekwentnie odrabiali straty i po serii udanych akcji wyszli na prowadzenie. Włoski zespół pogubił się w końcówce, a pomyłki Romano i Michieletto dały Polakom zwycięstwo 25:21. Czwarty set długo był wyrównany, ale przy zagrywce Galassiego Włosi odskoczyli. Grbić próbował reagować czasami, jednak nie udało się zatrzymać rozpędzonych rywali, którzy wygrali 25:20. W tie-breaku to Włosi rozpoczęli lepiej i objęli prowadzenie 8:5 przy zmianie stron. Polacy odrobili straty, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Ferdinando De Giorgiego. As serwisowy Rychlickiego i błąd Szalpuka przy ataku zakończyły spotkanie wynikiem 15:11. Włosi obecnie plasują się na trzecim miejscu w tabeli z dziesięcioma punktami. Biało-czerwoni mimo porażki utrzymują pozycję lidera z dorobkiem 13 punktów.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X