Legia Warszawa zremisowała na swoim stadionie z Lechią Gdańsk 1:1. Bramki strzelali Duda dla gospodarzy i Kuświk dla przyjezdnych.
Drużyna z Gdańska zaatakowała od początku spotkania. Już w pierwszej akcji meczu Peszko wpadł w pole karne i próbował zgrać piłkę do środka, ale podanie zatrzymał ręką Borysiuk, sędzia nie odgwizdał jednak karnego. Chwilę później po rozegraniu Mili z Makiem w dobrej sytuacji znalazł się ten pierwszy, lecz Malarz poradził sobie z jego uderzeniem. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Lechii w 21 minucie, kiedy Jedrzejczyk zagrał ze skrzydła do Dudy, a ten pewnym strzałem z 12 metrów umieścił piłkę w siatce. Po strzeleniu gola Legia zaczęła przeważać, jednak do końca połowy wynik się nie zmienił.
Krótko po przerwie znowu zaatakowali gdańszczanie. W znakomitej sytuacji do zdobycia gola znalazł się Peszko, jego strzał zdołał jeszcze obronić Malarz, ale Grzegorz Kuświk był we właściwym miejscu aby na raty dobić uderzenie kolegi z drużyny i doprowadzić do wyrównania. W 55 minucie zakotłowało się pod bramką gości, najpierw uderzenie Nikolicia niemal z linii bramkowej wybił Peszko, a później piłka odbiła się od słupka po strzale Guilherme. Po tej akcji natychmiast ruszyła kontra Lechii, którą napędzał Michał Mak. Szarżującego skrzydłowego drużyny z Gdańska powstrzymał ostrym wślizgiem, który trafił jedynie w nogi rywala Ariel Borysiuk. Za to zagranie pomocnik gospodarzy wyleciał z boiska z czerwoną kartką i Legia musiała kończyć mecz w osłabieniu. Wojskowi umiejętnie się bronili, choć po strzale głową Maka z 78 minuty uratowała ich jedynie poprzeczka. Stołeczna drużyna miała również w końcówce swoją szansę by przesądzić o wygranej, jednak próba Prijovicia zatrzymała się na słupku i mecz zakończył się remisem.
Podział punktów oznacza, że drugi w tabeli Piast będzie miał okazję by w meczu z Zagłębiem Lubin zredukować stratę do prowadzącej Legii do jednego punktu. Lechia okupuje na ten moment ósmą lokatę w Ekstraklasie.