Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Dundalk FC 2:0 w pierwszym spotkaniu 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Bramki strzelali Nemanja Nikolić z karnego i Aleksandar Prijović. Jeżeli w rewanżu na Łazienkowskiej mistrzom Polski uda się obronić dwubramkową zaliczkę wywalczą upragniony awans do Champions League.
Spotkanie od początku nie stało na wysokim poziomie. W pierwszej połowie przewagę mieli Irlandczycy, ale nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. Legia prezentowała tą samą słabą dyspozycję co w ostatnich przegranych meczach z Górnikiem Zabrze i Górnikiem Łęczna. W pierwszej połowie stołeczny zespół nie oddał ani jednego celnego strzału.
Druga odsłona przyniosła nieco ożywienia. Legioniści śmielej zaatakowali bramkę gospodarzy i w 56 minucie wywalczyli rzut karny. Andrew Boyle przy próbie zablokowania strzału Steevena Langila dotknął piłki ręką, a sędzia wskazał na wapno. Jedenastkę na gola pewnie zamienił niezawodny Nemanja Nikolić. Mistrzowie Polski jeszcze kilkakrotnie zagrażali bramce Dundalk. Podwyższyć prowadzenie udało im się jednak dopiero w doliczonym czasie gry. Bramkę zdobył wprowadzony pod koniec meczu Aleksandar Prijović, który po dwójkowej akcji z Tomaszem Jodłowcem znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy i sprytną podcinką umieścił piłkę w siatce.
Wyjazdowe zwycięstwo sprawia, że Legia jest już o krok od awansu, na który polscy kibice czekają od 20 lat. Rewanż na Łazienkowskiej zostanie rozegrany już w najbliższy wtorek.