Reprezentacja Kolumbii pokonała 2:1 Paragwaj w swoim drugim meczu na rozgrywanym w Stanach Zjednoczonych Copa America. Tym samym podopieczni Jose Pekermana już zapewnili sobie awans do ćwierćfinału imprezy.
Bohaterem spotkania z Paragwajem był James Rodriguez. Piłkarz Realu najpierw w 12 minucie idealnie dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Carlosa Bacci, któremu nie pozostało nic innego jak tylko umieścić piłkę w siatce. Następnie sam wystąpił w roli głównej, kiedy po zamieszaniu w polu karnym dopadł do piłki i mocnym płaskim strzałem tuż przy słupku podwyższył prowadzenie Kolumbii.
W drugiej połowie Paragwaj aktywnie starał się zdobyć bramkę kontaktową. Udało się to w 71 minucie, wtedy to Victor Ayala przepięknym uderzeniem z około trzydziestu metrów w samo okienko nie dał szans Davidowi Ospinie. Plan doprowadzenia do wyrównania pokrzyżował jednak podopiecznym Ramona Diaza Oscar Romero, który na dziesięć minut przed końcem meczu otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Do ostatniego gwizdka wynik się już nie zmienił.
Kolumbijczycy w swoim pierwszym spotkaniu pokonali reprezentację USA 2:0, dzięki czemu po triumfie nad Paragwajem mogą być już pewni awansu do ćwierćfinału jako pierwsza drużyna na tegorocznym Copa America. Paragwajczycy w ostatnim grupowym starciu będą walczyć o awans z gospodarzami, którzy w swoim drugim meczu pokonali 4:0 Kosarykę.