Jerzy Janowicz już w pierwszej rundzie pożegnał się z pierwszym turniejem wielkoszlemowym w tym roku, Australian Open. Niestety, fatalne losowanie sprawiło, że Polak już w meczu otwarcia trafił na faworyzowanego Johna Isnera, który jest rozstawiony w tych rozgrywkach z numerem dziesiątym.
Amerykanin pokonał popularnego Jerzyka 6:3, 7:6 i 6:3. Spotkanie trwało godzinę i osiemnaście minut. W kolejnej rundzie, Isner zmierzy się z Marcelem Granollersem, który okazał się lepszy od Matthewa Ebdena.
Niestety, porażka Jerzego Janowicza oznacza, że po pierwszych dwóch dniach turnieju z polskich zawodników pozostała tylko Agnieszka Radwańska. Popularna Isia już jutro w meczu drugiej rundy zmierzy się z Eugenie Bouchard.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!