Przejdź do treści
Iga Świątek awansowała do drugiej rundy!
PAP

Podczas turnieju olimpijskiego w Paryżu Iga Świątek w pierwszym swoim pojedynku pokonała Rumunkę Irinę-Camelię Begu.

 Mecz rozegrano na głównym korcie im. Philippe'a-Chatriera pod zamkniętym dachem.

Nasza zawodniczka miała tylko nieco kłopotów w drugiej partii, ale ostatecznie wygrała 2:0 (w setach 6:2, 7:5). Polka w drugim secie musiała odrabiać straty po tym, jak została przełamana w siódmym gemie. Później jednak to ona dwukrotnie odebrała serwis rywalce i mimo problemów zameldowała się w drugiej rundzie. W pierwszym secie Świątek przełamała rywalkę już w drugim gemie Tam jej rywalką będzie Nadia Pododroska lub Diane Parry.Mecz trwał godzinę i 46 minut.

 

 

PAP

Wiadomości

Tam nie dotarła żadna pomoc. ZOBACZ WIDEO

„Demokracja walcząca” UE, czyli ruszyło polowanie na europosłów z PiS

Dramatyczna sytuacja w Nysie

Bogucki: woda rozsadza kolejne miasta i miejscowości. Nie było zarządzania kryzysowego

Dzisiaj informacje TV Republika

Zalewska: straty powodzi liczone są już w dziesiątkach miliardów złotych

TYLKO U NAS! Bocheński szczerze o aborcji [wideo]

Alerty IMGW dalej obowiązują. Jaka będzie pogoda tej nocy?

Uwaga! Poważne problemy z dostępem do gotówki na południu kraju

Ataki polityków na WOT i OSP

Mocne słowa Trumpa: to wina Harris i Bidena, że do mnie strzelają!

Republika: „W Punkt” o godz.21:10

Ludzie stracili dorobek życia, a Premier wrzuca zdjęcie, że je zupę!

Czarnek: rząd powinien bezwzględnie organizować pomoc dla powodzian!

Kolejny dowód na to, że rząd nie radzi sobie w ogóle z powodzią. ZOBACZ WIDEO

Najnowsze

Tam nie dotarła żadna pomoc. ZOBACZ WIDEO

Dzisiaj informacje TV Republika

Zalewska: straty powodzi liczone są już w dziesiątkach miliardów złotych

TYLKO U NAS! Bocheński szczerze o aborcji [wideo]

Alerty IMGW dalej obowiązują. Jaka będzie pogoda tej nocy?

„Demokracja walcząca” UE, czyli ruszyło polowanie na europosłów z PiS

Dramatyczna sytuacja w Nysie

Bogucki: woda rozsadza kolejne miasta i miejscowości. Nie było zarządzania kryzysowego