Przed nadchodzącym wielkimi krokami meczem w Rotterdamie, Holenderskie media nie zostawiły suchej nitki na naszej reprezentacji. Dziennikarze tym samym przypominają, że pięć dni wcześniej Pomarańczowi rozbili Belgów na ich terenie (4:1), w związku z czym będą zdecydowanym faworytem sobotniej potyczki z Polską..
"Belgia odzyskuje siły po zmiażdżeniu przez Holandię", "Czerwone Diabły zdemolowały Polskę" - to tytuły holenderskiej prasy po środowej porażce Biało-Czerwonych w Brukseli (1:6).
Dziennik "Algemeen Dagblad" pisze nawet o cudzie w kontekście tego, że Belgowie tak długo nie potrafili sobie poradzić z Polakami i jednocześnie tak późno objęli prowadzenie.
Pierwotna przewaga Polski była nieporozumieniem, bo ta drużyna grała bardzo słabo" – ocenia gazeta.
Dziennik "De Telegraaf" natomiast zwraca uwagę , że Belgowie wysokim zwycięstwem zrehabilitowali się po tym, jak zostali rozgromieni przez Holendrów.
"Polacy nie byli w stanie wykorzystać prowadzenia w pierwszej połowie meczu"
Z powszechnego hurraoptymizmu wyłamuje się z kolei dziennik "NRC", który zauważa, że w tym samym czasie Pomarańczowi zaledwie "wydusili" zwycięstwo w meczu z Walią (2:1).
Podobnego zdania jest także dziennik "De Volkskrant", który zwraca uwagę, że mimo tego, iż dzięki wygranej z Walią drużyna trenera Louisa Van Gaala umocniła się na pierwszym miejscu w grupie, to i tak musi wyciągnąć wnioski ze słabej gry.
Niezależnie od tego jak z Walią poradzili sobie jednak Holendrzy, to ze względu na większą jakość piłkarską, oni nadal będą zdecydowanym faworytem starcia w Rotterdamie. Początek tego spotkania już w sobotę o godzinie 20:45.