Hiszpania zremisowała u siebie z Portugalią 1:1, w szlagierze czwartkowej serii spotkań Ligi Narodów. Dla gospodarzy gola w pierwszej połowie zdobył Alvaro Morata. Pod koniec mecz gości uratował jednak gol Ricardo Horty.
Obie ekipy występują oczywiście w dywizji A, czyli najwyższej w rozgrywkach niedawno utworzonych przez UEFA. Portugalczycy to zresztą tryumfatorzy pierwszej edycji zmagań, zakończonych w 2019 roku.
W Sewilli na inaugurację doszło do szlagieru, czyli tak zwanych derbów Półwyspu Iberyjskiego. Na początku starcia zarówno Hiszpanie jak i Portugalczycy mieli swoje okazje, lecz w ich poczynaniach zabrakło skuteczności.
W końcu nadeszła jednak 25. minuta. Wówczas La Furia Roja przeprowadziła szybki i skuteczny kontratak. Z futbolówką zabrał się Gavi, podał do Pablo Sarabii, a ten dograł do wbigającego w pole karne Moraty. To była formalność. Napastnikowi Juve nie zostało nic innego jak pokonać bramkarza i zapisać 26. gola w 53. występie dla reprezentacji.
🇪🇸 Alvaro Morata gives Spain the lead! ⚽️ He’s scored 26 goals in 53 international games 💪 #NationsLeague pic.twitter.com/Q4uXgEgIji
— UEFA Nations League (@EURO2024) June 2, 2022
Goście byli bliscy wyrównania tuż po przerwie. Kolejną świetną tego dnia okazję zmarnował jednak Leao. Chwilę później na murawie pojawił się Cristiano Ronaldo, ale i on nie był w stanie doprowadzić do remisu. Ta sztuka udała się natomiast innemu rezerwowemu Ricardo Hortcie, który zastąpił nieskutecznego Leao.
Super sub 🔥
— UEFA Nations League (@EURO2024) June 2, 2022
🇵🇹 Ricardo Horta equalises for Portugal ⚽️#NationsLeague pic.twitter.com/npBTk6mKhr
W efekcie mecz zakończył się remisem 1:1. Co ciekawe, w drugim spotkaniu grupy A2, Czesi pokonali u siebie Szwajcarów 2:1. Taki rezultat oznacza z kolei, że reprezentacja naszych południowych sąsiadów niespodziewanie objęła prowadzenie w tabeli.
W następnej kolejce Portugalia zagra ze Helwetami, a podopieczni Jaroslav’a Silhav’ego podejmą u siebie Hiszpanię.