Według doniesień „The Times”, UEFA poczyniła już pierwsze kroki w kwestii przeniesienia finału Ligi Mistrzów. Planowo miał on się odbyć w rosyjskim Sankt Petersburgu. Decyzja komitetu jest natomiast pokłosiem rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Organizacji jest świadoma, że w przypadku pojawienia się sił zbrojnych Rosji na terenie Doniecka i Ługańska, niektóre europejskie kraje mogą zabronić drużynom przylotu do Sankt Petersburga.
– Nie dostaliśmy żadnych informacji w tej sprawie. Przygotowujemy imprezę zgodnie z planem. Codziennie pracujemy w normalnym trybie. Nie słyszałem żadnych dyskusji na temat przełożenia finału – zdementował szef komitetu organizacyjnego, Aleksiej Sorokin.
Brytyjskie „Daily Stair” i „The Sun” twierdzą, że we wtorek pojawiła się alternatywa dla rozegrania finału na Gazprom Arenie. Zmiana spowodowałaby przeniesienie spotkania na londyńskie Wembley.