W przyszłym tygodniu rozpoczną się w strefie południowoamerykańskiej kwalifikacje do mistrzostw świata 2022. Wielu piłkarzy z tego regionu gra w europejskich klubach i w określonych przypadkach nie będą one miały obowiązku zwalniania zawodników na mecze eliminacyjne. Problem stanowi pandemia koronawirusa i wprowadzane w związku z nią w różnych krajach przepisy dotyczące restrykcji w podróżowaniu oraz kwarantanny.
FIFA ogłosiła, że kluby nie będą musiały zwalniać swoich południowoamerykańskich piłkarzy, jeśli objęci byliby takimi restrykcjami albo musieli przechodzić co najmniej pięciodniową kwarantannę w kraju docelowym lub po powrocie.
Powołani na mecze eliminacyjne zostali m.in. Argentyńczyk Lionel Messi z Barcelony i Brazylijczyk Neymar z Paris Saint-Germain.
Już w ubiegłym tygodniu związek zawodowy piłkarzy FIFPRO wyraził stanowisko, że zawodnicy nie powinni być zmuszani do podróży, jeśli nie czują się bezpiecznie.
W pierwszej kolejce południowoamerykańskich eliminacji w dniach 8-9 października zaplanowano mecze: Paragwaj - Peru, Urugwaj - Chile, Argentyna - Ekwador, Kolumbia - Wenezuela i Brzylia - Boliwia. Kolejne spotkania mają się odbyć 13 października.