W nocy z czwartku na piątek odbędzie się wielki piłkarski klasyk Ameryki Południowej. Na stadionie w Buenos Aires dwukrotny mistrz świata z Argentyny zmierzy się z pięciokrotnym triumfatorem tych rozgrywek z Brazylii. Wszystkie reflektory będą skierowane na jednego z faworytów do zdobycia złotej piłki Neymara, który odpokutował swoje naganne zachowanie podczas Copa America. Jego rolą będzie ponieść do zwycięstwa reprezentację Canarinhos.
Obie legendarne reprezentacje nie zaliczą do udanych początku eliminacji Mistrzostw Świata w Rosji. W lepszej sytuacji jest Brazylia z jednym zwycięstwem nad Wenezuelą i porażką w meczu wyjazdowym z Chile. Albicelestes są póki co bez zwycięstwa. Zdobyli jeden punkt w meczu z Paragwajem, natomiast na inaugurację ulegli Ekwadorowi. W klasyku reprezentacja Argentyny zagra bez kilku swoich gwiazd. Nie zapominajmy jednak, że w futbolu liczy się ,,duch” drużyny i nawet piłkarska indywidualność nie zawsze może coś wskórać z dobrze dysponowanym przeciwnikiem.
W tym sezonie Premiera Division Neymar jest zdecydowanie najbardziej kreatywnym piłkarzem. Pod nieobecność Messiego rozwinął skrzydła i nadał nowej jakości ofensywie Barcelony. W dziesięciu kolejkach ligi hiszpańskiej strzelił 11 goli i jest liderem klasyfikacji strzelców. Do tego dołożył cztery asysty, w sumie miał swój wymierny udział w zdobyciu 15 bramek na 25 strzelonych przez liderującą Barcelonę. W tegorocznej Lidze Mistrzów osiągnięcia brazylijskiego napastnika wyglądają równie okazale. Dwie bramki i trzy asysty po czterech seriach spotkań znacznie się przyczyniły do pozycji lidera zespołu z Katalonii w wymagającej grupie ,,E”.
Pochlebnie o Neymarze wypowiadają się byli reprezentanci Brazylii i Barcelony, mowa o Rivaldo oraz Ronaldinho. Rivaldo twierdzi, że to jego rodak, który nosi ten sam numer na plecach co on kilka lat temu w barwach ,,Blaugrany", powinien zdobyć złotą piłkę. Jego skromnym zdaniem w tym roku Neymar pokazał wyższą jakość niż Ronaldo bądź kontuzjowany Messi. Ronaldinho życzy z całego serca zostania najlepszym piłkarzem globu młodszemu koledze. Nazywa Neymara futbolowym fenomenem, który ma dużą szanse swoją kreatywną grą zdominować piłkę na najwyższym poziomie.
Dzięki tak prestiżowemu spotkaniu jak z Argentyną, młody Brazylijczyk może jeszcze bardziej podnieść swoje notowania w plebiscycie na najlepszego piłkarza świata. Wspólnie z Robertem Lewandowskim zagrozili dotychczasowej ,,wielkiej dwójce”.