Robert Lewandowski zakończył sezon Bundesligi z 29 golami na koncie. Ten dorobek dał mu trzeci w karierze tytuł króla strzelców.
Lewandowski wywalczył statuetkę dla najskuteczniejszego strzelca w Bundeslidze już po raz trzeci. Wcześniej dokonał tego w 2014 roku z Borussią Dortmund i w 2016 z Bayernem.
Tym samym wyrównał osiągnięcie Ulfa Kirstena oraz dyrektora generalnego Bayernu Karla-Heinza Rummenige. Poprzednio "Lewy" był królem strzelców w sezonach 2013/14 oraz 2015/16.
W sezonie 2017/18 do zdobycia korony króla strzelców niemieckiej ekstraklasy wystarczyło polskiemu napastnikowi 29 bramek.
Pomimo mistrzostwa Niemiec i korony króla strzelców Lewandowski ma prawo czuć niedosyt. Pozostałym strzelcom w Bundeslidze odjechał już dawno i nie ukrywał, że jego celem jest dogonienie wyczynu Gerda Muellera, który jako jedyny może pochwalić się serią trzech kolejnych sezonów z co najmniej 30 bramkami na koncie w Bundeslidze.
#Lewandowski #Torschützenkönig @lewy_official #FCBayern #MiaSanMia pic.twitter.com/dTmEp9GkUX
— FC Bayern München (@FCBayern) 12 maja 2018