Przejdź do treści
Azarenka z Kuzniecową w finale turnieju w Miami
facebook.com/WTA

Wiktoria Azarenka pokonała w półfinale turnieju WTA w Miami Angelique Kerber 6:2, 7:5. W finale Białorusinka spotka się ze Swietłaną Kuzniecową, która z kolei uporała się ze Szwajcarką Timeą Bacsinszky 7:5, 6:3.

Pojedynek Azarenki z Kerber był starciem najlepiej radzących sobie w tym sezonie tenisistek, co przełożyło się na jakość gry i kibice mogli oglądać spotkanie na wysokim poziomie. Zaczęło się od trzech przełamań, jednak tenisistka z Białorusi szybciej odnalazła swój rytm i po chwili wyszła na prowadzenie 3:1, a później 5:1. Kerber powalczyła jeszcze przy własnym podaniu, ale to wszystko na co było ją stać w tej partii.

 

Na początku drugiego seta obie tenisistki wygrały swoje serwisy, ale potem nastąpiła seria przełamań, którą Azarenka przerwała dopiero wychodząc na 5:3. Choć wydawało się, że Białorusinka jest już na prostej drodze do zwycięstwa przy stanie 5:4 i własnym podaniu była liderka światowego rankingu sprezentowała rywalce breaka popełniając 3 podwójne błędy serwisowe. Po chwili wróciła jednak do dobrej gry i po odrobieniu straconego przełamania zakończyła spotkanie przy własnym serwisie.

 

W pierwszym ze spotkań półfinałowych Kuzniecowa, która wcześniej uporała się między innymi z Sereną Williams, podejmowała pogromczynię Agnieszki Radwańskiej Timeę Bacsinszky. Do tego spotkania Rosjanka każdy poprzedni pojedynek w turnieju rozstrzygała w trzech setach, dlatego tym razem jak sama przyznała po meczu „modliła się by zakończyć mecz w dwóch setach żeby mieć trochę więcej czasu na odpoczynek”. Najwyraźniej modlitwy tenisistki z Petersburga zostały wysłuchane, choć mimo że rozstrzygająca partia nie była potrzebna półfinałowe starcie i tak trwało godzinę i 56 minut. Ostatecznie Kuzniecowa wygrała 7:5, 6:3 dzięki zaciekłej obronie wywalczonych przez siebie przewag, w całym meczu broniąc aż 12 z 14 breakpointów jakie miała Bacsinszky.

 

Finalistki spotykały się dotąd dwukrotnie i w obu tych pojedynkach górą była Rosjanka. Ostatnie ze starć Azarenki z Kuzniecową miało miejsce jednak dość dawno, bo 3 lata temu. Finał odbędzie się w sobotę.

wtatennis.com

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok